Nie wiem dlaczego, ale nieustannie cierpię na niedosyt - niedosyt względem pór roku.
Mówię o takich prawdziwych latach, wiosnach, jesieniach i zimach.
Była już jesien, która przeminęła szybciej niż zdąrzyłam zauważyć, teraz kolej na zimę.
Choć poniekąd jeszcze trwa, cieszę się , że znów mogę zachłysnąć się urokami śniegu.
Białym puchem przykrywającym wszystkie szarości. Białym widokiem i iskrzącymi płatkami na dłoniach w barwach światła.
Więc odśnieżam, tj, odświeżam :D zimowe zdjęcia.
Ja tam jestem fanką tylko dwóch pór roku. Uwielbiam wiosnę gdy nie jest za ciepło i już nie jest zimno. I uwielbiam jesień gdy jest jeszcze ciepło, ale czuć już inne powietrze. Nic tak nie pachnie jak jesień i wiosna. Szczególnie w Polsce. Zime toleruję tylko w okresie przedświątecznym i świątecznym po nowym roku powinno być już ciepło, nie ma klimatu na zimę. Lato znoszę niestety nie najlepiej gdy jest za gorąco. Dlatego ogromnie nie moge doczekać się już wiosny!!!
OdpowiedzUsuńMasz rację, te dwie pory roku zdecydowanie królują nad pozostałymi. Ja też nie mogę doczekać się już wiosny, pomimo, że śnieg lubie to jednak na samą myśl na jego rozstopy...hmmm...wtedy chcę chce wiosny.
Usuńoj też już czekam na wiosnę :) i tez jestem fanką jesieni
OdpowiedzUsuńa ty, zimo uciekaj na Alaskę!
Lubie jesien, jak dla mnie, minęła zbyt szybko. Nie nacieszyłam się nią.
UsuńU mnie też tak zimno i znów pada śnieg.... Podobnie jak wszyscy czekam z utęsknieniem na wiosnę ale Twoja zimowa galeria bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńDziękuje, gdyby tylko nie było tak zimno... :)
UsuńKocham zime! Piekna pajeczyna!! My jestesmy zasypani, juhu :))
OdpowiedzUsuńWidziałam na Twojej fotogalerii blogowej. Mimo wszystko wygląda to przebosko.
UsuńMarysiu zimno? my to mamy w NL raj, do Polski to ja pojadę dopiero wiosną chyba;)
OdpowiedzUsuńRaj? U Ciebie pewnie nieco cieplej Kochana, w Rotterdamie jak przy mrozie zawieje od portu, to nic tylko sie chować. Ale zgadzam się w Polsce bardziej przymrozi i tak :)
UsuńAle ja od lat mieszkałam na Wyspie gdzie zima jest dość łagodna - odzwyczaiłam się, nawet nie mam ciepłych swetrów w nadmiarze :)
To wszystko Twoje zdjęcia? Ładne :)
OdpowiedzUsuńTak moje, dziękuje :)
UsuńWiem co masz na myśli (dot. odzwyczajenia się od minusów). Ja cierpie na brak lata i dużej dawki słońca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lato już niedługo - parę miesięcy i przy upałach bedziemy marzyć o tym zimnych śniegu;)
Usuńu mnie jak widziałaś wręcz przeciwnie, ale zdjęcia cudowne - pajęczyna.... ehhh, genialna!!!
OdpowiedzUsuńjuż pisałam u Żanety, że w takich chwilach tęsknię za śniegiem:))
pozdrowienia!
No tak - "wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma " :)
UsuńMiło mi poznać :)
OdpowiedzUsuńRobisz fantastyczne zdjęcia...
Pozdrawiam ciepło
Kasia
Serdecznie dziękuje:)
UsuńUwielbiam zimę :-D Śnieg, mróz, zimowe słońce, jasne noce i to, jak bardzo świat staje się przytulny :-) Chowa się pod taką puchową kołderką i jest jakby milszy :-) U mnie śnieg, dużo śniegu i mróz :-)
OdpowiedzUsuńŚnieg jest ok, ale mrozu już nie lubię ;)
Usuń33 yrs old Structural Analysis Engineer Doretta Hegarty, hailing from Chatsworth enjoys watching movies like Pericles on 31st Street and Flying. Took a trip to Madara Rider and drives a McLaren M16C. jej odpowiedz
OdpowiedzUsuń