Przeglądając kolejne stronice Green Gate nieustannie zachwycam się tą pastelową kolorystyką i dodatkami jakie nam tam prezentują.
Kolory pastelowe mają zdecydowanie to do siebie, że wszystko wizualnie wygląda świeżo i subtelnie.
Przyznam, ze nie pogardziłabym takimi dekoracjami , szczególnie tymi w jasno-niebieskiej barwie.
Romantyczna natura kobiety, z pewnością odnalazłaby się bardzo szybko w takiej delikatnie kolorystycznej kuchni. Z przyjemnością każda, nawet najbardziej nieumiejętna kobieta, szybko zaczęła w niej gotować i troszczyć się o nią, jak o swój własny skarb, swoje królestwo ;)
A co powiecie na śniadanie przy tak urządzonym kolorystycznie stole?
Nie wiem , jak Wy, ale ja mogłabym pochłaniać te kolory zamiast ulubionych płatków kukurydzianych z mlekiem. Choć podane w tak pięknej misce też wydawałby się bardziej kuszące niż zwykle ;)
Czerwień też znalazła swoje miejsce w tak subtelnej kompozycji. Miseczki, kubeczki, ozdoby - zrobiło się słodko, nie sądzicie?
Słodycz prosto z porcelanowej zastawy, słodycz na serwetkach... wszystko to sprawia, ze staje się łasuchem i nie mam końca w kosztowaniu tych słodkości :)
śliczne dodatki najbardziej podobają mi się te do kuchni :)
OdpowiedzUsuńWszystkie ciekawe i bardzo inspirujące.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to chyba opcja 3, bo od razu skojarzyła mi się z wiosną za która bardzo ale to bardzo się stęskniłam, choć ja pewnie bym domieszała tam jeszcze parę kolorów :)
miłego poniedziałku !!!
Ja tez lubie taki subtelny ... turkusik? A moze to mięsta
UsuńTobie również Kasiu :*
dla mnie zdjęcie 1 i 3 - boskie :)
OdpowiedzUsuńniby delikatne ale dość wyraziste dodatki :)
To również moje dwa faworyty;)
UsuńCudownie musi być w takiej kuchni - od razu jest weselej, przyjemniej i przytulniej :-) Cudowna sprawa :-) Inspirujesz kobietko :-)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć takie naczynka w swojej kuchni;)
UsuńPiękne inspiracje i wszystki mi sie bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńDziękuje , mi też:)
Usuńwszystko absolutnie przepiekne, uwielbiam takie pastele i motywy ludowe, az chce sie biec do sklepu i przearanżować zastawę..gratuluję...zapraszam do mnie http://memarieamar.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńojj zdjęcie numer 3 rządzi! piękna aranżacja!
OdpowiedzUsuńprzypuszczam, że kiedy będę urządzać swoje mieszkanie czy dom (a w szczególności kuchnię) to będzie jednocześnie najszczęśliwszy i najbardziej frustrujący czas - uwielbiam takie rzeczy i podobają mi się różne style, ale jak dołożyć do tego moje ogromne niezdecydowanie.. :D
bo jak tu pogodzić biały minimalizm z folkowym klimatem i słodkim retro z lat 50.? ;)
Ja sama nie moge doczekać się kupna mieszkania, co prawda, teraz mam pole do popisu w aranżacji, ale ... czasem też sie nie mogę zdecydować , co wolę najbardziej:) My kobiety , chyba już tam mamy;)
Usuń