poniedziałek, 25 marca 2013

Co warto zobaczyć w Rotterdamie - Klubu Polek Na Obczyźnie


Rotterdam to temat rzeka, albo nawet rzeki i kanały, o które w Holandii przecież nie trudno. 
W zależności od punktu widzenia, miejsca i nastawienia , można wyrazić różne opinie. 
Miasto z pewnością inne niż reszta miast i miasteczek krainy rowerów i wiatraków. 
Modernistyczne pod każdym względem, zakochane w architekturze projektów amerykańskich, co zauważyć można na każdym kroku. Wysokie wieżowce wspaniale oddają klimat tego miasta, szczególnie gdy staniemy na głównym moście Erasmus. Konstrukcja liczy 808 metrów długości, a jej dominantę stanowi asymetryczny pylon wznoszący się na wysokość 139 metrów, któremu mieszkańcy Rotterdamu nadali przydomek "Łabędź". Projekt van Berkela szybko stał się rozpoznawalny i jest uznawany dziś za jeden z najlepszych przykładów współczesnych mostów.Niemniej jednak to właśnie widok z niego zapiera dech w piersiach, szczególnie o zachodzie słońca, odnosi się wrażenie, że to nie piękna Holandia, ale cudowny widok na Manhattan. 




Rotterdam jest podzielony na dwie części: Landstad, czyli miasto na ladzie oraz Waterstadt czyli część portową. Jedną część od drugiej oddziela subtropikalne kąpielisko, nowoczesne osiedle mieszkaniowe oraz wieża Euromast.



Mi brakowało tu klimatycznych uliczek, do których zdążyłam się przyzwyczaić w Dublinie, pomału odkrywałam do miasto z lekkim dystansem, lecz gdy tylko zboczymy na chwilę z głównych zatłoczonych ulic w te mniejsze, odnajdziemy tam nie tylko upragniony spokój ale i cudowne kawiarnie z specyficzną atmosferą, małe restauracyjki czy starą architekturę




Niedaleko Coolsingel i pasażu handlowego Hoogstraat można odwiedzić XV-wieczny St Laurenskerk (kościół św. Wawrzyńca), zwany też Grote Kerk. Kościół był bardzo zniszczony podczas wojny, wiec wykonano jego wierną rekonstrukcje, dzięki której może dziś służyć wiernym i przyciągać turystów. W latach 60. XX w. świątynia zyskała wspaniałe drzwi z brązu, dzieło współczesnego rzeźbiarza Giacoma Manzu.


Z jednych z doskonałych rozwiązań w Rotterdamie mogę wymienić Bibliotekę. Tak, publiczna biblioteka!
Osobiscie uwielbiam to miejsce, choć nowoczesna z równie nowoczesnym systemem i wyglądem, urzeka mnie pod każdym względem. Sam jej zewnętrzny wizerunek mylnie sugeruje , że z książkami nie ma nic wspólnego, w dodatku ogromna niczym centrum handlowe, z komputerami, udogodnieniami dla czytelników, punktem informacji i personelem na każdym pietrze, stolikami a nawet z piekną sofą w lekko renesansowym stylu.

 biblioteka w rotterdamie

biblioteka rotterdam


W 2007 roku Rotterdam stał się Miastem Architektury
Zostało wytypowanych 40 budowli zlokalizowanych
w centrum miasta reprezentujących ostatnie stulecie nowoczesnej architektury, 
która z wielkim impetem zmieniła oblicze miasta. 
Obok tych wybranych przykładów, istnieje także wiele budowli ciekawych, interesujących, 
tworzących wspólnie współczesną panoramę miasta jako sumy architektonicznych dzieł.









lew Rotterdam

Rotterdam jest znany z Kubuswoningen czyli ciekawych domów-kostek zaprojektowanych przez architekta Piet Blom w 1984 roku. Oprócz tego istnieje wiele znanych międzynarodowych projektów architektonicznych, znanych w świecie, min -
Wieża Euromast, która od dawna jest jedną z głównych turystycznych atrakcji. W wieży znajduje się malutkie muzeum , restauracja i oczywiście możemy uraczyć się pieknym widokiem na panoramę  Rotterdamu. 


29 komentarzy:

  1. Architektura na zdjęciach jest niesamowita. Pojechałabym sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co więc stoi na przeszkodzie ? :)
      Holandia jest stosunkowo blisko Polski.

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia i ciekawie opisane. Ciekawe, czy uda mi się kiedyś być w tej bibliotece?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje:)
      Bibliotekę uwielbiam, mogłabym godzinami w niej przesiadywać :)
      Na parterze jest też miła restauracyjka, więc dla każdego coś dobrego:)

      Usuń
  3. Oj, zachecilas mnie do odwiedzin ;)
    A ten hipcio, bomba :))

    OdpowiedzUsuń
  4. My planujemy krotki swiateczny urlop w Holandii. Tylko czekamy na optymistyczna prognoze pogody ;)))
    Kierunek wyjazdu Zaandam. Piekne zdjecia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda ma się tutaj poprawić dopiero z początkiem kwietnia. Ahhh...jeszcze tydzień wytrzymać w tym zimnie ! ;)

      Usuń
    2. Ja mialam Zeeland na mysli ;-) Zaandam w innym terminie...ostatnio za duzo, jezdze palcem po mapie :-)

      Usuń
    3. :)
      Pora przesiąść się w samochód lub samolot Madziu ;)

      Usuń
  5. Super opis i zdjęcia!!
    W Holandii byłam w Amsterdamie, Utrecht, Hague i Lueven. Do Rotterdamu nie dotarłam, a szkoda, bo po tym co teraz zobaczyłam bardzo bym chciała tam być

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rotterdam definitywnie różni się od reszty miast i miasteczek w Holandii, to tak, jakby nie Holandia już :) Zapraszam:)

      Usuń
  6. WOW! Przepiękne miasto! Świetny post, mam ogromną ochotę spakować plecak i ruszyć na Holandię!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę takiego pięknego miasta. Na szczęście z Polski nie tak daleko o można sobie "wyskoczyć" na majówkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam podróżować, moją miłością są Włochy i Hiszpania, kiedyś była również Wielka Brytania, a że mieszkam w Londynie to ostatnie w wymienionych mam zwiedzone wzdłuż i wszerz :) Londyn jest bajecznyyyyyyyyyyyyy a przynajmniej pierwsza strefa .... Odnośnie Włoch to Oczywiście Wenecja !!!! w Hiszpanii chcę zwiedzić Barcelonę a w Rotterdamie jeszcze nie byłam, ale zdjęcia bardzo mnie kuszą, może kiedyś... kto wie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam Agnieszko. My w tym roku planujemy wybrać się do Barcelony , mam nadzieje, ze się tym razem uda :)

      Usuń
  9. Po pierwsze - świetne zdjęcia :-) ALe to u Ciebie akurat jest standardem :-D Po drugie - jakie miasto jest niesamowicie kolorowe... Takie eklektyczne w stylu i optymistyczne :-) Może kiedyś tam zawita :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejne "znane nieznane" miasto w którym nie byłam. Okazuje się że dobre podanie, jak u Ciebie, powoduje że chce się tam być, natychmiast!! Świetnie uchwycone foty.

    miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  11. dziéki Tobie, może gdy tam przyjadę się nie zgubię :)
    byłam tylko w Amsterdamie, czas na największy port w Europie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Byłam w Rotterdamie dwa razy i mogę stwierdzić, że wygląda inaczej niż holenderskie miasta. Taki Nowy York. Zwiedziłam też w środku jedno z mieszkań cube houses. Ciekawe doświadczenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rotterdam to taki holenderski wyjątek. W okresie II Wojny Światowej większość miasta została zniszczona po bombardowaniu, dlatego miasto nie posiada zbyt wiele starych zabytków i kamienic (w przeciwieństwie do innych miast w Holandii). To modernistyczne miasto i rzeczywiscie, bardzo wzorowane na Nowym Jorku.

      Usuń
  13. Hej, zabraklo mi tutaj tej niezwyklej hali targowej (stoi w sasiedztwie kubikowych domow) ...Szczegolna uwage przyciaga jej magiczne wnetrze, gdzie ja czulam sie jak maly owadzik... Piekne zdjecia ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że zabrakło, bo gdy pisałam ten artykuł ta hala targowa jeszcze nie istniała ;)

      Usuń