Rotterdam to temat rzeka, albo nawet rzeki i kanały, o które w Holandii przecież nie trudno.
W zależności od punktu widzenia, miejsca i nastawienia , można wyrazić różne opinie.
Miasto z pewnością inne niż reszta miast i miasteczek krainy rowerów i wiatraków.
Modernistyczne pod każdym względem, zakochane w architekturze projektów amerykańskich, co zauważyć można na każdym kroku. Wysokie wieżowce wspaniale oddają klimat tego miasta, szczególnie gdy staniemy na głównym moście Erasmus. Konstrukcja liczy 808 metrów długości, a jej dominantę stanowi
asymetryczny pylon wznoszący się na wysokość 139 metrów, któremu
mieszkańcy Rotterdamu nadali przydomek "Łabędź". Projekt van Berkela
szybko stał się rozpoznawalny i jest uznawany dziś za jeden z
najlepszych przykładów współczesnych mostów.Niemniej jednak to właśnie widok z niego zapiera dech w piersiach, szczególnie o zachodzie słońca, odnosi się wrażenie, że to nie piękna Holandia, ale cudowny widok na Manhattan.
Rotterdam jest podzielony na dwie części: Landstad, czyli miasto na ladzie oraz Waterstadt czyli część portową. Jedną część od drugiej oddziela subtropikalne kąpielisko, nowoczesne osiedle mieszkaniowe oraz wieża Euromast.
Mi brakowało tu klimatycznych uliczek, do których zdążyłam się przyzwyczaić w Dublinie, pomału odkrywałam do miasto z lekkim dystansem, lecz gdy tylko zboczymy na chwilę z głównych zatłoczonych ulic w te mniejsze, odnajdziemy tam nie tylko upragniony spokój ale i cudowne kawiarnie z specyficzną atmosferą, małe restauracyjki czy starą architekturę.
Niedaleko Coolsingel i pasażu handlowego Hoogstraat można odwiedzić
XV-wieczny St Laurenskerk (kościół św. Wawrzyńca), zwany też Grote Kerk.
Kościół był bardzo zniszczony podczas wojny, wiec wykonano jego wierną
rekonstrukcje, dzięki której może dziś służyć wiernym i przyciągać
turystów. W latach 60. XX w. świątynia zyskała wspaniałe drzwi z brązu,
dzieło współczesnego rzeźbiarza Giacoma Manzu.
Z jednych z doskonałych rozwiązań w Rotterdamie mogę wymienić Bibliotekę. Tak, publiczna biblioteka!
Osobiscie uwielbiam to miejsce, choć nowoczesna z równie nowoczesnym systemem i wyglądem, urzeka mnie pod każdym względem. Sam jej zewnętrzny wizerunek mylnie sugeruje , że z książkami nie ma nic wspólnego, w dodatku ogromna niczym centrum handlowe, z komputerami, udogodnieniami dla czytelników, punktem informacji i personelem na każdym pietrze, stolikami a nawet z piekną sofą w lekko renesansowym stylu.
W 2007 roku Rotterdam stał się Miastem Architektury.
Zostało wytypowanych 40 budowli zlokalizowanych
w centrum miasta reprezentujących ostatnie stulecie nowoczesnej architektury,
która z wielkim impetem zmieniła oblicze miasta.
Obok tych wybranych przykładów, istnieje także wiele budowli ciekawych, interesujących,
tworzących wspólnie współczesną panoramę miasta jako sumy architektonicznych dzieł.
Rotterdam jest znany z Kubuswoningen czyli ciekawych
domów-kostek zaprojektowanych przez architekta Piet Blom w 1984 roku.
Oprócz tego istnieje wiele znanych międzynarodowych projektów
architektonicznych, znanych w świecie, min -
Wieża Euromast, która od dawna jest jedną z głównych turystycznych atrakcji. W wieży znajduje się malutkie muzeum , restauracja i oczywiście możemy uraczyć się pieknym widokiem na panoramę Rotterdamu.
Wieża Euromast, która od dawna jest jedną z głównych turystycznych atrakcji. W wieży znajduje się malutkie muzeum , restauracja i oczywiście możemy uraczyć się pieknym widokiem na panoramę Rotterdamu.
Architektura na zdjęciach jest niesamowita. Pojechałabym sobie :)
OdpowiedzUsuńCo więc stoi na przeszkodzie ? :)
UsuńHolandia jest stosunkowo blisko Polski.
Piękne zdjęcia i ciekawie opisane. Ciekawe, czy uda mi się kiedyś być w tej bibliotece?!
OdpowiedzUsuńDziękuje:)
UsuńBibliotekę uwielbiam, mogłabym godzinami w niej przesiadywać :)
Na parterze jest też miła restauracyjka, więc dla każdego coś dobrego:)
Oj, zachecilas mnie do odwiedzin ;)
OdpowiedzUsuńA ten hipcio, bomba :))
Uroczy, nieprawdaż ;)
UsuńMy planujemy krotki swiateczny urlop w Holandii. Tylko czekamy na optymistyczna prognoze pogody ;)))
OdpowiedzUsuńKierunek wyjazdu Zaandam. Piekne zdjecia :)))
Pogoda ma się tutaj poprawić dopiero z początkiem kwietnia. Ahhh...jeszcze tydzień wytrzymać w tym zimnie ! ;)
UsuńJa mialam Zeeland na mysli ;-) Zaandam w innym terminie...ostatnio za duzo, jezdze palcem po mapie :-)
Usuń:)
UsuńPora przesiąść się w samochód lub samolot Madziu ;)
Super opis i zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńW Holandii byłam w Amsterdamie, Utrecht, Hague i Lueven. Do Rotterdamu nie dotarłam, a szkoda, bo po tym co teraz zobaczyłam bardzo bym chciała tam być
Rotterdam definitywnie różni się od reszty miast i miasteczek w Holandii, to tak, jakby nie Holandia już :) Zapraszam:)
UsuńWOW! Przepiękne miasto! Świetny post, mam ogromną ochotę spakować plecak i ruszyć na Holandię!
OdpowiedzUsuńDaleko nie masz ;)
UsuńZazdroszczę takiego pięknego miasta. Na szczęście z Polski nie tak daleko o można sobie "wyskoczyć" na majówkę :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuńuwielbiam podróżować, moją miłością są Włochy i Hiszpania, kiedyś była również Wielka Brytania, a że mieszkam w Londynie to ostatnie w wymienionych mam zwiedzone wzdłuż i wszerz :) Londyn jest bajecznyyyyyyyyyyyyy a przynajmniej pierwsza strefa .... Odnośnie Włoch to Oczywiście Wenecja !!!! w Hiszpanii chcę zwiedzić Barcelonę a w Rotterdamie jeszcze nie byłam, ale zdjęcia bardzo mnie kuszą, może kiedyś... kto wie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Agnieszko. My w tym roku planujemy wybrać się do Barcelony , mam nadzieje, ze się tym razem uda :)
UsuńPo pierwsze - świetne zdjęcia :-) ALe to u Ciebie akurat jest standardem :-D Po drugie - jakie miasto jest niesamowicie kolorowe... Takie eklektyczne w stylu i optymistyczne :-) Może kiedyś tam zawita :-)
OdpowiedzUsuńMoże dlatego, że zdjecia były robione latem :P
UsuńKolejne "znane nieznane" miasto w którym nie byłam. Okazuje się że dobre podanie, jak u Ciebie, powoduje że chce się tam być, natychmiast!! Świetnie uchwycone foty.
OdpowiedzUsuńmiłego dnia!
dziéki Tobie, może gdy tam przyjadę się nie zgubię :)
OdpowiedzUsuńbyłam tylko w Amsterdamie, czas na największy port w Europie :D
Koniecznie!
Usuńjej jak tam ładnie
OdpowiedzUsuń:))
UsuńByłam w Rotterdamie dwa razy i mogę stwierdzić, że wygląda inaczej niż holenderskie miasta. Taki Nowy York. Zwiedziłam też w środku jedno z mieszkań cube houses. Ciekawe doświadczenie :)
OdpowiedzUsuńRotterdam to taki holenderski wyjątek. W okresie II Wojny Światowej większość miasta została zniszczona po bombardowaniu, dlatego miasto nie posiada zbyt wiele starych zabytków i kamienic (w przeciwieństwie do innych miast w Holandii). To modernistyczne miasto i rzeczywiscie, bardzo wzorowane na Nowym Jorku.
UsuńHej, zabraklo mi tutaj tej niezwyklej hali targowej (stoi w sasiedztwie kubikowych domow) ...Szczegolna uwage przyciaga jej magiczne wnetrze, gdzie ja czulam sie jak maly owadzik... Piekne zdjecia ♥
OdpowiedzUsuńOczywiście, że zabrakło, bo gdy pisałam ten artykuł ta hala targowa jeszcze nie istniała ;)
Usuń