Jakie jest Wasze zapatrywanie się na sztukę obrazową? Lubicie malarstwo?
Osobiście od pewnego czasu zaczęłam bardziej zwracać uwagę na dzieła tworzone na płótnie i nie mam tu na myśli tradycyjnych widoczków. Nie wiem czy pamiętacie mój post dotyczący wybitnej polskiej malarki Tamary Łempickiej. Jej dzieła naprawdę mnie zachwyciły i nie pogardziłabym móc mieć jeden z jej obrazów w swoim salonie.
Oprócz obrazów istnieją jeszcze inne sposoby pokazania swojej wewnętrznej wrażliwości na sztukę. Jestem pewna , ze każdy, w mniejszym lub większym stopniu, taką wrażliwość posiada.
O fototapetach też już kiedyś wspominałam i wspomnę po raz kolejny, bo rozwiązania bywają bardzo ciekawe. Tak jest w przypadku projektu Atlas Evolution belgijskiej produkcji - tak po sąsiedzku;)
Myślę, że nawet w ciekawych klimatycznych restauracjach i kafejkach mogłyby wyglądać zjawiskowo i ekskluzywnie.
Sztuka , sztuka i jeszcze raz sztuka!
W naszym salonie mamy piekny obraz nawiązujący do nauki, bardzo go lubie i od kiedy go zobaczyłam nie mogłam przejść obojetnie, choć początkowo miałam inny zamysł, obraz kupiliśmy. W obrazie znajduje się pięć pożółkłych kartek ( imitacja) m.in z człowiekiem witruwiańskim , czyli wpisanie ciała mężczyzny w dwie symboliczne figury: koło i kwadrat miało
być drogą do odnalezienia idealnych proporcji i harmonii, dowodzącej
związku człowieka z naturą, oraz inne rękopisy Leonarda da Vinci.
źródła zdjęć - www.udekorujdom.pl
ja jestem na tak jesli chodzi o sztuke obrazowa,my poszlismy na latwizne ,mamy na scianie autobus ,po glowie chodzi mi ciagle cos innego i nie mowie tutaj o nastepnym plakacie takiego typu ale marzy mi sie chociaz marna podrobka czegos bardziej przemawiajacego do mnie :P
OdpowiedzUsuńA co do Ciebie najlepiej przemawia? :)
Usuńautobus byl kupiony pod wplywem fascynacji londynem,nie byl to dobry pomysl,nie mowie ze fascynacja minela ale taki plakat ogranicza,jezeli mialabym wymienic wymienilabym cos w stylu pierwszej propozycji ,bardzo mi sie podoba i czulabym sie swietnie mjac tak piekny i delikatny obraz na scianie;P
UsuńTo chyba wiem, jak to wygląda, bardzo często widzę te motywy.
UsuńPierwsza propozycja równiez mi się najbardziej spodobała, uważam że jest klasyczna i kobieca, pełna pasji.
Uwielbiam oglądąć oraz malować obrazy i wiele z nich zdobi ściany naszego mieszkania.
OdpowiedzUsuńOstatnio ze względu na inne zajęcia maluję mniej jednak cieszę się, gdyż pomimo, że jestem samoukiem kilka moich obrazów sprzedałam w Polsce i Austri.
Gratuluje Kasiu, nie wątpię w Twój talent!
Usuńoj, świetne te malowidła, mają klimat :P
OdpowiedzUsuńhttp://newlifewithfashion.blogspot.com/2013/04/450-blue-sky.html
To nie są malowidła
UsuńJa bardzo lubię grafiki- i mam to szczęście, że nasz kuzyn jest plastykiem, więc czasami podsyła nam swoje prace- m.in. takie ryciny starych map.
OdpowiedzUsuńSuper- zazdroszczę! Ja niestety nikogo takiego w rodzinie nie mam.
UsuńMamy w domu w salonie taki jeden piękny obraz, dość nostalgiczny - pamiętam, że wisi tam od kiedy byłam mała :)
OdpowiedzUsuńa osobiście bardzo lubię oglądać obrazy i grafiki młodych artystów. ostatnio w miejscu gdzie mam staż mamy wystawę PO CO - http://www.ckagora.pl/POCO_Sztuka_w_Agorze__1_n597
myślę, że w jakiś sposób odnoszą się oni do otaczającej nas rzeczywistości :)
pozdrawiam ciepło!
Mnie takie malarstwo musi przede wszystkim zainteresować. Na przykład, widzą w paryskim Luwrze Mone Lisa - zawiodłam się bardzo, aż żałuje, że widziałam ją na żywo, bo w tv czy internecie prezentuje się znacznie lepiej.
UsuńŚwietne! Bardzo mi się podoba, szczególnie drugie zdjęcie. Dla mnie Mona Lisa widziana z bliska straciła cały swój tajemny czar...U nas królują zdjęcia i plakaty :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie też, niestety.
UsuńBardzo interesujące sa te obrazy. Nas ostatnio też zaciekawily obrazy polskiego marza Okrasy. Mimo wszystko bardziej przypadamy za fotografia :))
OdpowiedzUsuńBardzo nie moge się przyzwyczaić do Twojej wypowiedzi w l.mnogiej :P
UsuńPodziwiam osoby takie jak Ty ! Poważnie :))) Ja do sztuki to nie mam głowy ... kompletnie się na tym nie znam i nawet nie mam zielonego pojęcia czym się to je .... A szkoda ....
OdpowiedzUsuńJa do tego dojrzewam, cały czas otwieram duszę i oczy na piekno.
UsuńU nas wiszą na ścianie głównie zdjęcia (duże formaty, również na płótnie) naszego autorstwa. Na sztuce znam się słabo, gdybym miała wybierać, to kierowałabym się poprostu intuicją. Staram się z dystansem podchodzić do mód, bo takie rzeczy szybko się przejadają. Wiesz, zatkało mnie, jak zajrzałam na wpis o Łempickiej! Najpierw Doorsi, teraz Łempicka... Powtórzę się, ale stwierdzam, że nadajemy na podobnych falach :) Łempicka to jedyna reprodukcja w moim domu! (Powstał nawet post na ten temat) Jestem ciekawa, czym jeszcze mnie zaskoczysz;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie trzeba być specjalistą, aby doceniać piekno i widzieć to czego nie widzą inni. To ma się przede wszystkim nam podobać. A Łępicką 'poznałam' dzieki mojej drugiej (pierwszej w zasadzie i zawsze pierwszej ) pasji kolekcjonerskiej - deltiologii, czyli kolekcjonerstwo pocztówek. Otrzymałam (chyba z Japonii) pocztówkę z jednym z jej dzieł. Zakochałam się w jej twórczości od tamtej pory. Zazdroszczę Ci reprodukcji.
UsuńJa jestem na tak :):):) Przymierzam się do stworzenia czegoś mojego ... tak od serca ... nie wiem co wyjdzie ... ale mam zamiar ozdobić ścianę czymś co sama zrobię ... i musi to być projekt XXL :) bo mam do zagospodarowania sporą ścianę ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam kochana
Kolejna talenciara ;) Czekam na Twoje artystyczne dzieło :)
UsuńNie mam głowy do sztuki i kompletnie się na tym nie znam...powyższe propozycje szalenie mi się podobaja, ale u siebie w mieszkaniu ich nie widzę;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Zawodowo można sobie mocno odmienić sytuację bez cudownych kroków, zobaczcie - https://inzynierowie.pl/
OdpowiedzUsuńTrzeba tylko chcieć. Zatem czemu nie ten kierunek? Wydaje mi się, że będzie po prostu o wiele lepszy. Co wy na to?