Coś do kawy ? Czemu nie , w końcu wypłukujemy nią magnez z organizmu więc nieco słodyczy nie zaszkodzi. Taką chałwę, choć turecka, tutaj nie dostane ( choć i turecko-marokańskich sklepów jest sporo). Niemniej jednak taka smakuje tylko w Polsce, lub tylko z Polski przywieziona moze smakować tak dobrze:) A ja chałwę lubie i owszem! Choc to wciąż nie to samo jaką jadlam bedąć dzieckiem, to i tak nie darowałabym sobie, jej nie skosztować.
Lubicie chałwę? ;)
kawę uwielbiam! Nawet teraz pije ukochaną Lavazze, ale chałwę.... od dziecka nie cierpię! Nie mogę się przekonać do tego bloku, chociaż mój ojciec uwielbia!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam bezgranicznie :) Ta w "bloku" jest najlepsza:)
UsuńZdjęcia przepyszne ... ale ja nie przekonałam się do smaku chałwy
OdpowiedzUsuńPopatrzeć było bardzo miło :-))))
Pozdroooowionka
Wiele osób nie przepada za chałwa, zupełnie tego nie rozumiem ;)
UsuńPatrząc na te zdjecia zapachniało mi w domu kawą i chałwą :)
OdpowiedzUsuńWyglada pysznie!!!
Ponieważ jest bardzo słodka i nie da się jej zjeść za dużo, to na małą kosteczke chetnie bym się skusiła :)
A ja chetnie bym poczęstowała:)
UsuńSłodkości uwielbiam tylko za chałwą nie przepadam, mój mąż za to tak :)
OdpowiedzUsuńU nas jest odwrotnie:)
UsuńChałwa - bardzo lubię :) Choć wiem ile ma kalorii .... to ją sobie jem :)
OdpowiedzUsuńNie odstrasza mnie nawet kalorie:)
UsuńJa akurat nigdy do fanów chałwy nie należałam, ale to jest taki smak, którego się nie zapomina :-)
OdpowiedzUsuńI z dzieciństwa pamiętam, taki jakiego dziś już nie uświadczę nigdzie, nawet jakbym chciała :-|
Niestety, takich chałw jak kiedys juz nie ma:(
Usuńoj lubimy :)))) tak tak
OdpowiedzUsuńChałwę to tak sobie ale kawy to nigdy nie odmawiam!!
OdpowiedzUsuńJa obu nie odmawiam ;)
Usuńw małych ilościach jak najbardziej :) a jeszcze z kawką, nigdy nie odmówię ;) mój mąż uwielbia chałwę !!!
OdpowiedzUsuńW duzych raczej sie jej zjesc nie da, az takim łakomczuchem nie jestem ;)
Usuńchoć wygląda przepysznie, to i tak mnie nie zwiedzie :P mam uraz do chałwy, jeszcze z czasów młodości.. w szczegóły wdawać się nie będę :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo jest bardzo pyszna:)
UsuńChałwę uwielbiama !! Za słodyczami generalnie nie przepadam ale chałwę, bezy i kadaifi zawsze znajdą u mnie miejsce
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja:)
UsuńUwielbiam chałwę! :) I piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńpiękne foty :)
OdpowiedzUsuńczasem male conieco pięknie podane staje się ucztą nie tylko dla podniebienia:)
pozdrawiam
Dziekuje:-)
UsuńJej strasznie dawno nie jadłam, a tak uwielbiam...ślinka cieknie;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Jak skorzystałam z okazji :)
UsuńAle smaku mi narobiłaś Kochana ... ja kawę - pasjami ... a chałwa to jedna z ulubionych słodyczy :)))
OdpowiedzUsuńMasz rację takiej jak dawniej już nie ma ... ale i ta teraz smakuje :)
miłego - słodkiego popołudnia :)
Smakuje , oj smakuje bardzo :)
UsuńSerdecznie dziekuje i wzajemnie
Odkąd pamiętam, to w mojej rodzinie wszyscy chałwę bardzo lubili. Dzięki temu, że u dziadków zawsze była, to i moi rodzice do dzisiaj, co tydzień uzupełniają jej zapasy. Tydzień bez chałwy, tygodniem straconym ;) Ale mi przypomniałaś babcię, zawsze miała chałwę, nie pamiętam, żebym ją odwiedziła i żeby chałwy nie było, ach te wspomnienia. Wystarczy poruszyć klapkę w mózgu i wracają :) Dziękuję!!!!!
OdpowiedzUsuńChwała chałwa! Uwielbiam.
OdpowiedzUsuń:)
UWIELBIAM!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMmm...jakie smakowite zdjęcia :) Nie ma to jak kawusia z czymś słodkim.Chałwę lubię,a i owszem,a ta na zdjęciu wygląda przepysznie!!! Wczoraj widziałam w tv przepis na chałwę domowej roboty. Najpierw podpraża się ziarna sezamu,potem miksuje się je z miodem.Na koniec dodajemy bakalie lub wanilię lub co kto lubi,przelewamy w foremki wyłożone folią spożywczą i do lodówki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
I tylko tyle, przepis wygląda na bardzo prosty, ciekawa jestem tylko, czy w smaku nie traci.
UsuńKiedy w PRL-u jadłam przywiezioną przez kogoś chałwę z puszki aż trzęsły mi się uszy ;) Tak dobrze to pamiętam... Teraz od czasu do czasu kupuję sobie kawałek, kiedy chcę się totalnie zasłodzić :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
marta
Pychota!
OdpowiedzUsuńbardzo lubie:)))
OdpowiedzUsuńChałwa jest taka słodka! :) Najlepsza! :)Dawno nie jadłam, ale jest tak pięknie pokazana tutaj ...
OdpowiedzUsuńChyba sama pokusiłaby sie o stwierdzenie najlepszej....hmmmm...choc konkuruje u mnie z marcepanem:)
Usuńoo matko :D ależ mi teraz smak zrobiłaś na chałwę:D pyszności:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie w wolnej chwili:)
http://mesmerize87.blogspot.com/
Lubię chałwę, ale chałwa mnie nie lubi:p Idzie w boczki jak nic!
OdpowiedzUsuńCoś słodkiego (może być chałwa) + kawusia = zestaw doskonały:-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
lubię, ale to jedno z tych słodyczy, co mnie bardzo szybko zapycha
OdpowiedzUsuńwięc starcza na długo :)
ale smakowe :D tu noc... a ja mam ochote na coś słodkiego :D
OdpowiedzUsuń