Te tapicerowane akcesoria domowe nie są nowym zjawiskiem. Ale za to świeżo wzorzyste opcje pufa zalewają rynek. Najmniej kosztowna alternatywa pufa to kupić materiał i zrobić własny ;) - a dodanie jednej (lub więcej) do dekoracji mieszanki jest warte kosztów.
Świetne rozwiązanie na niewielką przestrzeń, puf jest uniwersalnym dodatkiem, który może być używany jako dodatkowe siedzenia dla gości, otomana dla karmiących matek, a nawet jako mały stoliczek, czy miejsce dla pupila. Zastosowania są różne. Ich praktyczność i elastyczność sprawiają, że to idealne akcesoria domowe, zwłaszcza dla tych, którzy lubią rozrywkę czy dla osób z dziećmi. Możesz łatwo przenieść je po domu, aby pasowały do potrzeb rodziny, a nawet zabrać je na zewnątrz do zabawy. Ale jak wszystkie wnętrza, pofy powinny uzupełniać ich styl.
Źródla wykorzystnych zdjęć - Global for Home, Colourful, Madey knit , Pompons , Black & White Puf .
świetne pufy z chęcią bym ja wszystkie przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńMasz talent, wierze, że sama możesz takie (lub inne )zrobic :)
UsuńA mi ten czarno - biały do gustu przypadł!!!!!!! Świetny!!!
OdpowiedzUsuńPrzyzanm, że również bardzo mi sie spodobał, łącznie z pomponami i tym pierwszym:)
UsuńWo ta kula ziemska fajowa!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się pufy, ale sam nie posiadam. Ciekawe propozycje. Uściski sobotnie :)
OdpowiedzUsuńJa tez , niestety, jeszcze ;)
UsuńBuziaki
Każdy w innym pięknym klimacie, sama nie wiem, który fajniejszy :-)
OdpowiedzUsuńCiezko sie zdecydować
UsuńMam dylemat z wyborem najpiękniejszej.
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że kazda z propozycji ma w sobie coś intrygującego.
UsuńTa trzecia czarno biala wpadla mi w oczko:)))
OdpowiedzUsuńbuziaki, milej soboty:)
dziekuje serdecznie
UsuńDzisiejsze ich wydania są superowe. Pamiętam jeszcze te z lat osiemdziesiątych, z PRLowskiej domowości - często były porażką. Mieliśmy takie dwa, które otwierały się i trzymałam tam swoje zabawki ;)
OdpowiedzUsuńściskam!!
Ja tez je pamietam
UsuńTen z mapą i biało-czarny, no rewelacja!
OdpowiedzUsuńPiękne!!! Ja mam u siebie dwie stare pufy które czekają na nowe wcielenie ale jakoś na razie nie mam na nie pomysłu,tzn.na obicie.
OdpowiedzUsuńWierze, że pomysł sie znajdzie :)
UsuńWszystkie pufy są świetne, ale najbardziej podoba mi się 2 i 5. Przydatny post :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńMilo mi, pozdrawiam
UsuńBardzo podoba mi sie pierwsza:))
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podobają się ostatnie:)
OdpowiedzUsuńO, i kolejna inspiracja - drugą pufę można łatwo zrobić :D Niech no tylko zima się zacznie i czasu będzie więcej na dzierganie i inne rzeczy... ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te pufy. Ja jestem właścicielką turkusowej, plecionej na szydełku. Takiej co to pojawiły się w Biedronkach. Uwielbiam ją. Ale ta z kolorowych pomponików jest bajeczna. Pozdrawiam. Dorota
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są te "biedronkowe"
UsuńPufa to jedna z rzeczy na mojej liście MUST HAVE. Ale co do koloru i fasonu nie mam sprecyzowanych wyobrażeń, Twoje propozycje mi nie ułatwiły - podobają mi się WSZYSTKIE :D
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Hahha...Tobie również:)
UsuńŚwietne są!zwłaszcza w wersji czarno-białej;D
OdpowiedzUsuńbuźka
Pufy to genialny wynalazek!Zawsze się nimi zachwycam,,,i myślę też że zawsze pasują do wnętrza,do tego można je różnie wykorzystać :))
OdpowiedzUsuńTa pufa z pomponów jest świetna - taka radosna i kolorowa - coś jak dla mnie do siedzenia na podłodze ;-)
OdpowiedzUsuńA ta z globusem to bardziej kojarzy mi się z moim wykształceniem ;-) Tak palcem po mapie ;-)
Świetne zestawienie. Jednka gdybym musiała wybierać, to zdecyduję się na opcję ostatnią ;) Pozdrawiam! Julia
OdpowiedzUsuńCudne pufy! Zwłaszcza ten z pomponów ;-)
OdpowiedzUsuń