Każdy z nas ma jakieś marzenia, czasami są one duże, czasami nie wiele potrzeba aby je spełnić.
T. też miał marzenie - małe , malutkie. Kupowanie dekoracji pozostawił mi, ale dał mi do zrozumienia jasno, że chce mieć świateczną ciuchcię przy choince ;)
Co prawda, pomimo, ze nasza choinka duża nie jest, to ta ciuchcia i tak się pod nią nie zmieściła (miała być umiejscowiona w srodku torów) ale miniaturowa choinka pasowała jak ulał to miniaturowej ciuchci ;)
Marzenie T. niewielkim wysiłkiem zostało spełnione.
A jakie są Wasze marzenia? :)
I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką.
mój synek byłby zachwycony :) niestety mamy tak małe mieszkanie, że chyba by mnie szlak trafił gdybym jeszcze musiała pod choinka cokolwiek postawić (poza prezentami oczywiście)
OdpowiedzUsuńA taki pociąg jest u nas na codzień, z niebieskimi torami i tandetną melodyjką .... zagraca połowę salonu, niecierpie jej, Oliverek uwielbia a czego nie znosi się dla dziecka :)
Coż, wychodzi na to, ze mój T. jest jak Twój Olivierek :))) Ach, chłopcy ;)
UsuńOj tak... kiedyś też i u mnie będzie kolejka pod choinką ;)
OdpowiedzUsuńO marzenia trochę strach mówić, żeby nie zapeszyć, ale moje powoli się spełniają :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy, aby spełniały się zawsze :)))
UsuńBardzo fajne marzenie i jak fajnie, że zrealizowane ;-). Ja też mam marzenie malutkie, nie zdradzę żeby nie zapeszyć ale może wkrótce pokażę ;-). pozdrawiam cieplutko ;-)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam :))
Usuńfajny pomysł, mój mąż marzy o takiej kolejce pod choinką - może w tym roku jego marzenie się spełni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
http://zocha-fashion.blogspot.com/
Warto pomóc je spełnić ;)
UsuńChłopcy, chłopcy :) bardzo fajny pomysł i jak widzę, kolejka też w świątecznym klimacie.
OdpowiedzUsuńWarto spełniać marzenia :)))))
pozdrawiam ciepło :)
Magda
Warto, warto :))) Satysfakcja gwarantowana :)))
UsuńNo to jest mega spełnione marzenie!:))
OdpowiedzUsuńKolejka świąteczna i w świątecznych kolorach:) Pasuje jak ulał pod choinkę.
Jak najbardziej :)))
UsuńMój mąż to by jakiś sprzęt elektroniczny tam postawił, tylko po to żeby mi udowodnić, że nawet choinka lepiej się prezentuje stojąc - jakby się jej udało- na jakimś sprzęcie go gier ;)
OdpowiedzUsuńHahah....Typowe :D
Usuńmoja choinka miała stać na starych sankach ale jest za duża :D:D ale sanki pod choinką stoją chciałam je wynieść ale Emilka je wyciąga siada na nich i patrzy na Pannę Zieloną :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Oh, to dlatego widziałam tam te sanki :)))
Usuńooo jakie to piękne :) super pomysł, w sumie też chciałam mieć ciuchcie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
:))))
UsuńMarzenie chyba bardzo wielu facetów,ale tu się spełniło!!!Poza tym ,chyba fajnie wygląda pod choinką!!
OdpowiedzUsuńPewnie, ze tak:)))
UsuńChwila, kiedy spełniają się marzenia jest magiczna:-). I oby takich chwil było w naszym życiu jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Marysia porywam Cię na konkurs do mnie :)
OdpowiedzUsuńCiuchcie tez miałam jak byłam mała. Aż wróciły wspomnienia,pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńSuper! Też chciałabym ciuchcię, ale mam za małe mieszkanko... W tym roku za to spełniam dziecięce marzenie mojego G. i kupiłam mu robota zombie :D
OdpowiedzUsuńPieknie wyglada pod choinka:))
OdpowiedzUsuńJak pięknie jest spełniać marzenia, niekoniecznie swoje :-D
OdpowiedzUsuńMoj maz mial ja jako chlopiec...dzis tez o tym marzy :)
OdpowiedzUsuń