wtorek, 21 stycznia 2014

Sposób na szybki, zdrowy i prosty lunch - placki bezglutenowe.

Placki lub naleśniki to idealny pomysł na szybki i smaczny lunch, przekąskę czy podwieczorek. Są sycące, można je podawać na kilka różnych sposobów i kombinować z przepisem, dodając przeróżne i wymyślne składniki.
Dla mnie są alternatywą na brak pomysłu na własny posiłek, tym bardziej, że od czasu do czasu nachodzi mnie na nie ochota i mały głód żerujący w moim brzuchu, domagający się szybko jadła ;)
Można się nimi najeść i to do syta, zaspokajając tym samym uczucie burczenia w brzuchu na długo.
Przy użyciu mąki bezglutenowej oraz mleka sojowego, a także jedynie białka jajka ( na żółtko tez mam uczulenie) wychodzi całkiem zdrowa kombinacja, do tego smażyłam je na oliwie z oliwek.

placki bezglutenowe

Cenie sobie placuszki, za wiele możliwości, czasami dodaje do nich warzywa uprzednio zmiksowane/zmielone w blenderze. Innym razem robie je na ostro, dodając cebuli i czosnku. Kiedyś często serwowałam z drobno pokrojonymi owocami. Więc jeśli nie masz pomysłu na obiad, czy kolacje a masz w lodówce mleko i jajko, oraz mąkę w szafie - nie ma żadnego problemu aby szybko coś zmiksować ;)
placki z czekoladą

danie na słodko

jak ładnie podać danie

biały tulipan

placki mleko sojowe

placki bez glutenu

23 komentarze:

  1. Maryś, ja takie placuszki, to z przyjemnością :)))) i lubię robić, i lubię jeść. I wiesz co, muszę spróbować z mlekiem sojowym i mąką bezglutenową. Nawet nie wiem, jak mleko sojowe smakuje. Ciekawa jestem, czy wyczuję różnicę. Ściskam mocno :)))
    Ach, jak smakowicie podane!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W plackach nie wyczujesz, ale gdybys miała sama mleko sojowe pic, to smakuje ja zabarwiona woda ;) Znam tylko jedną branże dobrego mleka sojowego, która własnie została wycofana ze sklepów, z niewiadomych dla mnie przyczyn:(

      Usuń
    2. To poprzyglądam się w sklepach, coś wybiorę i spróbuję :))

      Usuń
    3. Nie radzilabyn alpro. Deserki i jogurty maja dobre, ale mleko jak woda; ) musze kiedys sprobowac z mlekiem kokosowym :)

      Usuń
  2. Widze,u Ciebie tez placuszki;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba mamy dziś podobne smaki;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ mi smaka narobiłaś ;-). My zwykle zjadamy z prażonymi jabłuszkami i cukrem pudrem ;-). Dobrej nocki. Pozdrawiam serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Edyty jest własnie z jabłakmi i cukrem pudrem:)
      Dobranoc:)

      Usuń
  5. To pewnie troche męczące być tak na wszystko uczulonym, no nie Marysia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po dwóch latach można się już przyzwyczaić i w pełni zaakceptować :) Choć przyznam, że czasami mam ochotę pogrzeszyć taką np. drożdzówką, pierogami czy krowim mlekiem, albo zjeść jajko sadzone...itd...ech, lepiej się nie zagalopować, by wyjdzie, że jednak nie zaakceptowałam w pełni ;)

      Usuń
  6. Matko, jakie tu apetycznosci serwujesz kochana! :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też nie używam mleka krowiego ani krowich serów a zastępuję je mlekiem i przetworami kozimi albo mlekiem orkiszowym Przepis fajny, chętnie skorzystam :) Nie wiem jakiej mąki bezglutenowej używasz ja pewnie spróbuje na jaglanej :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musialabym sprawdzic dokladnie. Kupilam jej chyba z 5 kilo ze sklepu biologicznego

      Usuń
  8. Wyglądają fenomenalnie :) i bardzo, bardzo pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak wyglądają, tam smakują, lub inaczej - smakowały:)

      Usuń
  9. Piękne zdjęcia:) skusiłabym się na małe co nieco.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mniam! Nic dodać, nic ująć :-)

    OdpowiedzUsuń