Propozycji na wykorzystanie wtórne jest znacznie więcej niż mogłoby się nam wydawać.
Zawleczki od puszek są tylko jednym z przykładów. O samych puszkach już pisałam i to niejednokrotnie.
Do tej pory zawleczek używałam jedynie w przypadku powieszenia ramki czy obrazu. Nawet nie zastanawiałam się nad tym do czego jeszcze mogłabym je wykorzystac. I tak jak zawsze w przypadku takich propozycji oraz szukania ich w sieci, zaskakuje samą siebie, jak wiele różnych i kreatywnych projektów można z nich stworzyć i dobrze wykorzystac.
Jakie są tego plusy ? Przede wszystkim oszczędność, nie musimy wydawać niepotrzebnie pieniędzy na zakup czegoś nowego. Po drugie nasze dzieło to nasza wewnętrzna satysfakcja. Po trzecie, możemy poszczycić się czymś unikatowym i osobistym. Sami sobie jesteśmy artystami.
Czy istnieją w takich sytuacjach minusy? Cóż, ja ich nie widzę.
Źródła zdjęć - kolczyki / bransoletka / bransoletka z materiałem / torebka / lampa / mała podręczna torebeczka / portfel / lampka nocna /
Boski abażur ... z takiego czegoś !!! Niewyobrażalne ;-). Buziaki Marysiu i dobrego weekendu ;_)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuje, Tobie również Olu
Usuńłał !!! :)
OdpowiedzUsuńAleż reakcja ;)
UsuńBransoletki są inspirujące! pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu
UsuńNo nie pomyślałabym ,że takie zawleczki można wykorzystać do stworzenia tak fajnych przedmiotów! Abażur i bransoletka-moje faworytki :)
OdpowiedzUsuńJa również nie, zaskoczyłam samą siebie. Taki abażur to już coś!
UsuńWidziałam już sporo sposobów na wykorzystanie zawleczki, ale ten abażur Mnie zachwycił !!!!
OdpowiedzUsuńCudny :)
:)
UsuńWOW! Abażur boski! Ależ ile to puszek by trzeba było opróżnić :))) świetne inspiracje! Ciekawa jestem, jak się nosi taką torebkę, kopertówka wygląda super.
OdpowiedzUsuńMiłego piątku Marysiu :)
Taka kopertówka pewnie robi wrażenie, dziwie się, że jeszcze takich nie produkują w sprzedaży ogólnej, miałaby wzięcie.
UsuńTobie również Madziu:)
o rany ale czad! :D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńBransoletka i klosz do lampy świetne! ;))
OdpowiedzUsuńJak widać recykling, to nie kupa złomu i śmietnik, to także artystyczne wyzwanie
UsuńMarysiu, Ty zawsze wyszukasz coś wyjątkowego :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kasiu, staram się:)
UsuńWoW Kochana do głowy by mi nigdy nie przyszło że można takie cudeńka zrobić z tych maleństw:))
OdpowiedzUsuńA co do ksiązki o którą mnie pytałaś, to oprócz cytatów jest w niej dużo porad, informacji o cech różnych stylów i pięknych inspirującyh fotografii:))
życze wspaniłego weekendu i do zobaczenia po powrocie z Barcelony :))
buziaki słodziaki
Ledwo co wróciłaś i już się w kolejną podróż wybierasz? Takiej to dobrze ;)))
UsuńUdanego wypoczynku, koniecznie z wrażeniami i dobrymi wspomnieniami po powrocie :)))
Nie zgadłabym, że taka cudna lampa, kopertówka czy bransoletka są zrobione z zawleczek!
OdpowiedzUsuńŚwietny post:)!
pozdrawiam, a u mnie dziś urodzinowe inspiracje:)
A jednak. Sam pomysł jest bardzo oryginalny.
UsuńBardzo podoba mi się bransoletka z wplecioną tasiemką i portfel. Podziwiam ludzi, którzy z niczego potrafią stworzyć coś tak fajnego. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMi też bardzo się spodobała.
UsuńUdanego piątkowego wieczoru życzę
Do bransoletki kiedyś się przymierzałam, ale od kiedy odstawiłam coca cole, ciężko mi zebrać tyle zawleczek;) bardzo podoba mi sie też kopertówka zawleczkowa. Do wieczorowej sukni...hmmm..:)
OdpowiedzUsuńTo trzeba częściej teraz tuńczyka z puszki jadać ;))))
Usuńlampa i kopertówka genialna!!!Podziwiam, bo to praco i czasochłonna robota!;)))
OdpowiedzUsuńbuziaki
Lampy i branzoletka boskie!
OdpowiedzUsuńJak zrobic stelaż do abażura
OdpowiedzUsuńMarysia we odpisz dziewczyną i ciekawi mnie czy koleżanka z Barcelony już wróciła po 9 latach.... Hmmmmm....:)
OdpowiedzUsuńW piątek wyjeżdżam do Czech.
Usuń:))))
UsuńJak zrobić taka kopertówka
OdpowiedzUsuń