Tego sklepu i kosmetyków z niego pochodzących nie muszę chyba nikomu przedstawiać.
The Body Shop jest już na tyle znaną marką, że każdy z nas już o niej słyszał, a nawet robi tam regularne zakupy. Ja robie:)
Dlaczego? Otóż dlatego, że wysoko cenie sobię naturlane wyroby kosmetyczne, a takie tam znajduje.
Od produktów mineralnych do twarzy, które regularnie tam kupuje i które już Wam prezentowałam - pudry mineralne oraz mleczko aloesowe do oczyszczania twarzy, po kosmetyki do pielegnacji ciała.
Te poniższe otrzymałam w jednym z prezentów świątecznych. Seria Vanilla Bliss zachwyca nie tylko słodkim i przyjemnym zapachem (jest delikatny) ale i ciekawą konsystencją z lekkim złoceniem ciała. Spokojnie, nie bedziesz się po nich świecić, ale poczujesz się wyjątkowo :)
Przystąpienie do klubu jest opłacalne pod warunkiem , że robisz tam regularne zakupy, co najmniej raz w miesiącu, maksymalnie na dwa miesiące. Za karte członkowską płaci się chyba 10 euro na cały rok. Przynajmniej ja tak płaciłam (nie wiem jaka jest aktualna stawka), ale otrzymujesz zniżki przy każdym zakupie i zbierasz pieczątki, które upoważniają do darmowego prezentu. Czasami, np. w okresie świątecznym przystąpić do klubu możesz za darmo :) Mi się przypadkowo udało, tym bardziej, że moja poprzednia karta zakończyła już swój żywot. Była to miła niespodzianka.
Jesli nie macie pomysłu na prezent, coraz częściej staje się popularne ofiarowanie tzw. GIFT CARD, wiec jesli wiesz, że ktoś regularnie kupuje tam kosmetyki, taka karta jest idealnym rozwiązaniem. Ja taką również otrzymałam w prezencie gwiazdkowym, wiec bardzo się z niej cieszę:)
Mm lubię zapach wanilii :)
OdpowiedzUsuńJa również:)
UsuńJa też uwielbiam wanilie:))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńI ja lubię kosmetyki naturalne. Tych, które prezentujesz, nie znam, ale mam nadzieję, że uda mi się je w najbliższym czasie przetestować :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńWanilia mmm rozkosz dla ciala i nosa:)sciskam
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością
UsuńWow. Magiczne kosmetyki. Musze wyprobowac. Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńTej serii jeszcze nie próbowałam, ale wyglądają zachęcająco. Bardzo lubię waniliowe mazidła :) Cały czas mam w pamięci zapach ze sklepów tej sieci :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZnam The Body Shop, ale jakoś nigdy mnie nie ciągnęło do ich produktów. Nie mniej jednak fajna ta karta członkowska :-)
OdpowiedzUsuńDosc opłacalna dla stałych klientów ;)
UsuńJa w te święta kupiłam zestaw z ciasteczkowym ludzikiem :D Super!!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń