sobota, 18 października 2014

Kącik ze świeczkami - dekoracje.

Ostatnio jestem nieco zabiegana i czasu mam mało na wszystko, za to energia aż mnie rozrywa i to dosłownie, o czym mój kręgosłup wie najlepiej. Fizjoterapia nie działa, właściwie nie wiele mi pomaga, albo jest tak źle, albo powinnam zmienić swoją fizjoterapeutkę, w sumie po tym jak mnie przyjeła ostatnio na 15 min, zamiast 45 min, miałam ochotę ją zmienić... ale cóż, trzeba sobie życie umilać, nawet gdy boli to tu, to tam ;)

dekoracje w domu świeczniki i świeczki

Powstał więc mały kącik ze świeczkami, które zapalam już każdego wieczoru. Nie ma nic lepszego od tej pieknej jesiennej atmosfery wieczorami w mieszkaniu. Kubek herbaty, dobry film i blask świec i już jest dobrze ;))) Troski odchodzą, ból się zmniejsza i życie znów staje się przyjemniejsze ;))

Corner with candles - decorations

Dzisiaj mam dość intensywny dzień, jutro natomiast przedłużamy sobie weekend i wybieramy sie na krótki pobyt do Berlina.  Tymczasem życzę Wam udanego weekendu. Buziaki

Woonaccessoires

41 komentarzy:

  1. udanej wycieczki!
    też lubię się zrelaksować w takie jesienne wieczory :) nie ma nic lepszego :)
    mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć kompetentnego fizjoterapeutę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy, na kolejną wizyte umówiłam się do kogoś innego ;)
      Dziekuje Kasiu, własnie skończyłam pakowanie :))

      Usuń
  2. Trzymaj się Marysiu :)))! Myślałam, że sprawa z kręgosłupem to już przeszłość, a tu masz :( - nie dobrze.
    Zrelaksuj się, taka zmiana miejsca na pewno posłuży :)
    Ściskam lekko :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie, wygląda na to, że trochę to potrwa. Dziekuje, zmiana bedzie na krótko, ale po ostatnich stresach bardzo mi się przyda ;)))

      Usuń
  3. Jakos nigdy nie byłam fanka swieczek, ale ostatnio wieczorami zapalam sobie swieczke, kupek cieplej herbaty i tv. Jesien cooming.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda na to, że jesień każdego może zmienić ;))) Ja uwielbiam swieczki każdego rodzaju :))

      Usuń
  4. Kochana pięknie.Ja też ostatnio wyciągnęłam świeczki i o razu zrobiło się przyjemniej.Co do kręgosłupa to współczuję,o znam ten ból niestety doskonale.Mam w Kołobrzegu dobrego fizjoterapeutę,jak coś:)
    ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Rotterdamu do Kołobrzegu trochę daleko, tym bardziej, że potrzebuje tak na już ;)) ale dziekuje

      Usuń
  5. To lubie w jesieni, ze zaczyna sie sezon na swiece :) Mam tak samo, plecy bola a tyle sie chce...

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie kochana! Ja to jestem wielką fanka świeczek! Mogłabym mieć ich pełno wszędzie!
    buziaczki ślę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, taka romantyczna dusza :)) Miłego weekendu Natalio :*

      Usuń
  7. Przyjemnej wycieczki Marysiu, świeczniki uwielbiam ale jeszcze nie zaczęłam odpalać, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas już od miesiąca są wieczorami zapalane :))) tak lubie! :))

      Usuń
  8. Życzę ukojenia i relaksu na wycieczce :). Udanego wieczorku, pozdrawiam ciepło :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana,no to radzę zmienić fizjoterapeutkę bo w 15 min.nie da się nic zrobić-porządnie!
    Udanego wyjazdu :)
    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślę, że się nie da, tym bardziej, że co tydzień do niej przychodzę, że boli mnie bardziej i poprawy nie ma.

      Usuń
  10. Jestem też wielką wielbicielką świec w domu...Udanego wyjazdu...

    OdpowiedzUsuń
  11. Też już zaczęłam sezon świecowy, najbardziej lubię te zapachowe:).

    OdpowiedzUsuń
  12. Marysiu, życzę Ci dużo zdrowia. Kącik świecowy bardzo mi się podoba :) Miłego pobytu w Berlinie i pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Życze udanego wypadu do Berlina:)) A na jesienny wieczór,świeca dobry film... Wszystko się zgadza,pozdrawiam;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Masz rację Moja Droga, że wieczór wśród świeczek potrafi wynagrodzić trudy dnia codziennego:)))
    Piękne świeczki, dużo zdrówka i mam nadzieję, że wycieczka się udała.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. o jak pięknie
    bardzo lubię takie świeczniki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie i klimatyczne. :) Miłego wyjazdu i dużo zdrowia życzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny, masywny świecznik! Chyba takiego poszukam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Świecznik wyjątkowy, niby masywny, ale daje odczucie delikatności (to pewnie przez kolor świeczki ;)) Cieszę się, że paczka doszła (w końcu) ;) udanej wycieczki i dbaj o siebie Kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana, zdrowko najwazniejsze, dbaj o siebie i koniecznie zmien terapeutke! Wycieczka do Berlina pewnie cudnie sie udala... Ja bardzo milo wspominam nasz jeden wypad:)) Chcialabym jeszcze wrocic:) buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ból kręgosłupa to faktycznie nie jest najznośniejszy ból...:(
    Co do świeczek to uwielbiam je i w swoim mieszkaniu staram się, aby ich nigdy nie brakowało, zwłaszcza jesienią i zimą :))

    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  21. Udanej wycieczki Marysiu :) u mnie też ból kręgosłupa ostatnio się znów odzywa i też najlepszy relaks wieczorami z herbatą i przy dobrym filmie :)))) buziaki :****

    OdpowiedzUsuń
  22. właśnie dlatego kocham jesień - wieczory przy świeczkach, dobra książka, kocyk i kubek gorącej kawy/czekolady lub herbaty :)
    udanej wycieczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. kocyk kominek gorąca czekolada i ciepłe skarpety! uwielbiam w okresie jesiennym taką formę odpoczynku. co do świeczek.. dla mnie to rutyna palenie ich i wpatrywanie się w ten biały płomyk! pozdrawiam serdecznie Marysiu

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajne świeczniki, też się do podobnych przymierzam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. bardzo lubię świece jako wykończenie wnętrz, jednak wydaje mi się, że taki świeczkowy kącik to trochę zbyt wiele...

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam świece:) i ja mam podobny kącik.

    OdpowiedzUsuń