niedziela, 21 grudnia 2014

All I want for Christmas is ...

Święta to coś więcej niż pyszne posiłki na stole, słodycze i góra prezentów pod choinką. Świeta to czas rodzinny, czas wybaczania i czas podsumowania mijającego już roku. Okres zadumy, radości i potrzeby bycia z osobami nam bliskimi. 

Jak wyglądają Wasz Święta? Czy rzeczywiście znajdzie się w nich czas na własne, osobiste refleksje? 
Mnie nachodzą one co roku. Święta to dla mnie czas specjalny. Czas w którym doceniami bardziej niż kiedykolwiek to co i kogo mam wokół siebie.

All I want for Christmas is You

Co czyni nas szczęsliwym? Wiadomo, że nie góra prezentów, choć te materialne rzeczy wywołują u nas pewną radość, o czym chyba nie muszę nawet wspominać bloggerom wnętrzarskim ;) Mimo tego, te wszystkie rzeczy nie cieszyłyby nas tak bardzo, gdybyśmy nie mieli z kim tej naszej radości dzielić. Jestem tego pewna, a nawet przekonana w stu procentach.


Baby Is Cold Outside

Ostatnio naszła mnie taka chwila zadumy, w związku z tym, że w tym roku nie możemy pojechać na Święta do mojej rodziny (praca T. zobowiązuje nas w tym roku do pozostania w domu). Moje serce przepełnione jest masą wspomnień z dzieciństwa, choć wiem, że żadne Świeta nie bedą już takie, zapytałam T. czy myśli, że kiedykolwiek stworzymy własne świąteczne wspomnienia, takie, na których myśl, pojawią mi się te iskry i łzy w oczach, jakie pojawiają mi się teraz gdy wspominam bożonarodzeniowe chwile. 

baby is cold outside

Transparent baubles on a Christmas tree.

Dla mnie tradycja to coś co kocham pielegnować, podobnie jak piekne wspomnienia. T. nie jest specjalnie związany ze Świetami tak emocjonalnie jak jestem ja, może to kwestia również tego, ze od lat mieszkam na emigracji i w takich chwilach jak nigdy dotąd nachodzą mnie reflekscje i tesknota za krajem. Mimo to zauważyłam, jak bardzo mnie wspiera i jak bardzo stara sie takie chwile ze mną pielegnować i starać się tworzyć nasze wspólne radosne wspomnienia...

 transparante ballen

przezroczyste bombki

30 komentarzy:

  1. Moje wspomnienia z dzieciństwa są tez magiczne....wiem, że już nigdy tamte czasy nie wróca, ale staram się tworzyć mojemu dziecku atmosferę, którą w dorosłości uzna za magiczna :) Wesołych Świąt Ci życzę i...dzięki za moc inspiracji na Twoim blogu, iszart

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje serdecznie. Przyjemnej niedzieli życzę i magii na tegoroczne świeta :)

      Usuń
  2. Na pewno uda się Wam stworzyć taki wspomnienia i tradycje:)
    ściskam Cię serdecznie i życzę cudownych świąt:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem przekonana, że tak.
      Pozdrawiam serdecznie Natalio.

      Usuń
  3. Wspominam święta swojego dzieciństwa :) i opowiadam córce jak bajkę :). Uwielbiałam ten czas i klimat :) pamiętam jak było gwarno przy wigilijnym stole! Teraz jest inaczej, już nie tak rodzinnie :(.
    Staram się odtworzyć święta z dzieciństwa dla Julki :), ale nie wszystko zależy ode mnie - niestety :(.
    Pozdrawiam i ściskam!
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie, nie wszystkie wspomnienia da się odtworzyć tak jakbyśmy sami chcieli. Tego brakuje najbardziej.
      Myślę, że dla dziecka takie wspomnienia to najważniejsza sprawa, na nich bedzie w przyszłości opierać tradycje i obyczaje rodzinne, a to ważne.

      Usuń
  4. oj tak również mam w pamięci dom babci pełny ludzi, jedzenia i przede wszystkim niesamowitej atmosfery Świąt, którą teraz trudno powtórzyć, ale mam nadzieję że obecne Święta również będziemy wspominać bardzo przyjemnie i z sentymentem :), ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rowniez mam taka nadzieje, czego sobie i Tobie zycze :-)

      Usuń
  5. Wiesz Marysiu, tez uwielbiam tradycje i pragnę je pielęgnowąć... Zawsze będę pamiętać te święta kiedy było się dzieckiem, były ne wyjątkowe i pełne magii... tak też musi byc i teraz:)
    śliczne bombki:)
    Ściskam cie mocno i przedświątecznie:):):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Natalio. Ja mam podobnie, kocham pielegnować tradycje.

      Usuń
  6. Wspomnienia mają to do siebie, że powracamy do nich z sentymentem i lezką w oku :) niestety nie zawsze można je odtworzyć i przeżyć jeszcze raz....ale swoje wspomnienia i tradycje tworzymy tu i teraz :)
    Wesołych, ciepłych, pełnych bliskości i zadumy Świąt życzę Wam Marysiu :) pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje Olka, wspomnienia zawsze bedą wspomnieniami, ale są również bazą do powstawania nowych.
      Dziekuje serdecznie i życzę Ci tego samego

      Usuń
  7. Refleksje i wspomnienia tak. Bardziej jednak tworzę chwile nowe, swoje, własne, aby potem kiedyś, za długi czas je móc wspominać jako moje tutaj.
    Pozdrawiam świątecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, za kilka lat pewnie bede wracać do tej chwili teraz :)

      Usuń
  8. Boże Narodzenie to dla mnie wyjątkowy czas, czas spędzony z rodziną bez pośpiechu,zabiegania i z refleksją, szczególnie przy wigilijnym stole.Marysiu mimo tego, że jesteś setki kilometrów od Polski możesz stworzyć z T. piękno tych świąt,bo klimat świąt tworzą przede wszystkim ludzie i ich miłość. To właśnie Ty,jako Polka z pięknymi tradycjami możesz pokazać innym, jakie ważne to święta i jak spędzają je Polacy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się jak mogę, na szczęście T. jest nieco wychowany na polskiej tradycji, aczkolwiek nie w Polsce, wiec staram się mu przekazywać swoje własne odczucia i podkreślać, jak bardzo jest to dla mnie ważne. Ciesze się, że on to szanuje i docenia.

      Usuń
  9. u nas Święta to czas w którym możemy spotkać się z najbliższymi choć niestety nie z wszystkimi ... jest wesoło gwarnie ale też wisimy na telefonie z tymi co nie mogą dotrzeć bądź na skeypie i wtedy tak się smutno robi że nawet w taki dzień nie siedzimy przy wspólnym stole....

    w tym roku E. jest chora już tydzień i nie przechodzi nic więc i kulinarnie nie poszaleje chyba... ale cóż zdrowie najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że zdrowie najważniejsze. Dobrze, że Emilka ma taką kochana i troskliwą mamę:)
      Mi również zostaje telefon i skype do rozmowy z bliskimi, właściwie powinnam być przyzwyczajona, bo gdy mieszkałam w Irlandii przez 6 lat nie widziałam się z rodziną w Święta. To był zawsze tej najcieższy moment i łzy i łamiący sie głos w słuchawce w Wigilię.

      Usuń
  10. Uwielbiam powroty do dzieciństwa...dają poczucie bezpieczeństwa i ciepła:))) Wam też z pewnością uda się taki klimat stworzyć, wszystko w swoim czasie, a historia sama się pisze...
    Pozdrawiam Cię serdecznie i wszystkiego dobrego Ci życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie daje i nastraja takim wewnętrznym ciepłem.
      Przyjemnego tygodnia Agato, już za chwilę Święta

      Usuń
  11. Mam dokładanie tak samo w tym roku, ze względu na prace mojego męża nie jedziemy na święta w moje rodzinne strony. I postanowiłam sprostać temu i zacząć tworzyć nowe tradycje, czyli upiekłam pierniki, które pózniej udekorowalam z Nim oraz skompletowałam całkowicie nowy zestaw ozdób choinkowych i razem przy świątecznych piosenkach ubraliśmy choinkę. Było cudownie! Udanych Świat życzę dla Was!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla was również Haniu. Jestem przekonana, że same Święta bedą dla Was również cudowne jak przygotowania do nich

      Usuń
  12. Marysiu, zastanowiłam się nad Twoim pytaniem dłużej i chociaż w pierwszej chwili chciałam napisać, że to jasna sprawa, że refleksje, że łza w oku, to jednak od kilku lat u mnie chyba tak nie jest. W ten czas jest radośnie i w szalonym pędzie- żeby podzielić czas pomiędzy jednych i drugich Rodziców i zorganizować zabawę małej Chrześniaczce :) Za to w czasie przedświątecznym i w innych chwilach roku nie brak takich nostalgicznych momentów.
    Życzę Ci również w tym momencie Świat o jakich marzycie. Mimo wszystko rodzinnych i radosnych, z nadzieją i z wiarą, że przed Wami wszystko co najlepsze! Ściskam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci serdecznie Olu za Twoje ciepłe słowa. To nie jest tak, że ogarnia mnie jakiś wielki smutek, tylko odrobina nostalgii. Myślę, że szczególnie, gdy żyje się na emigracji, odczuwa się to bardzo głęboko, brakuje pewnych rzeczy, które tylko w Polsce mogę odczuć i zauważyć. Mimo wszystko jestem entuzjastycznie nastawiona do tegorocznych Świąt, tym bardziej, że w tym roku Wigilia bedzie u nas, przyjdzie moja Teściowa i bardzo się cieszę, ze mogę wszystko przygotować i sprawić aby było choć trochę tej polskiej tradycji i magii:)
      Wszystkiego najpieknieszego na te Święta również dla Ciebie Olu i dla Twoich bliskich

      Usuń
  13. Zawsze życzymy sobie ciepłych, rodzinnych świąt... Bez rodziny święta na pewno są refleksyjne, sentymentalne, może trochę smutne. Nie wiem, nie byłam nigdy tak daleko, poza zasięgiem rodziny. Mam rodzinę 100km dalej, wiadomo, że wolałabym na miejscu i czasem doskwiera mi brak rodziny, ale wiem, że mogę wsiąść w samochód i pojechać. Dobrze, że Twój T. wspiera Cię i rekompensuje trochę ten brak bliskich :) Życzę Wam aby święta były magiczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Kochana, Tobie również tego życzę i jestem pewna, że tą magię Świąt można samemu sobie stworzyć przy odrobinie chęci i wspólnego wysiłku :)

      Usuń
  14. Uwielbiam swita a w szzegolnosci Wigilie. W tym roku szzegolnie na nia czekam.

    sliczne te bombki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba wszystkich święta nastrajają nostalgicznie - mnie na pewno :). Uwielbiam wspominać, jak to było kiedyś.... Życzę Wam wesołych , rodzinnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z natury jestem bardzo emocjonalna wiec nawet mnie to nie dziwi, że tak do Świąt podchodzę ;)
      Dziekuje za życzenia i życzę tego samego.

      Usuń