Zostałam poproszona o przetestowanie nowych produktów do czystości przez firmę Barwa.com.
Teraz, gdy zbliżają się Święta, jest to podwójnie dobra okazja aby zająć się generalnym sprzątaniem w mieszkaniu. Dlatego postaram się Wam przez najbliższe tygodnie przedstawić kolejne przetestowane przeze mnie produkty. Zaręczam, że jestem przy tym obiektywna.
Seria Perfect House nie była mi dotąd znana. Są to nietylko środki czystości, ale profesjonalnie mówiąc, kosmetyki do wnętrz, ponieważ mają na celu nie tylko zapewnić świeżość i czytsość, ale również chronić i "regenerować", czyli poprawiać wygląd danej powierzchni. Pierwsze wrażenie po otworzeniu paczki to wyglad preparatu, a raczej super butelki, które bede mogła jeszcze wykorzystać.
Jako pierwszy postanowiłam przetestować profesjonalny płyn do mycia łazienki "BATHROOM", który jest przeznaczony do mycia armatury łazienkowej, płytek łazienkowych, również fug, kabin prysznicowych oraz wszystkich powierzchni ceramicznych, plastikowych i akrylowych.
Wg. ulotki usuwa: kamień i osad z mydła i kosmetyków, zacieki wodne oraz nalot na wannie i kabinie prysznicowej. Jak to wygląda w praktyce? Zaraz Wam odpowiem.
Jak widzicie na zdjęciu powyżej, nasza łazienka nie jest
wielka, ale wydaje mi się, że wystarczająca. Z góry przepraszam za
jakość zdjecia, nie ma w niej okna, wiec musiało mi wystarczyć sztuczne
światło, które zresztą dziwnie odbiło czerń zasłonki i mebli. Przy okazji, pamiętacie jakie to mieliśmy perypetie z naszą łazienką? Racja. Lepiej nie pamietać ;)
Weekend to był dobry moment aby przetestować preparat i zająć się generalnym czyszczeniem, od zlewu po kafelki.
Muszę przyznać, że płyn jest niezwykle wydajny, choć początkowo zdziwiła mnie jego nietypowa konsystencja - bardzooo płynna, to jednak świadczy to tylko o jego wydajności, ponieważ nie potrzebowałam zużywać go dużo aby starannie oczyścić myte powierzchnie. Plus, jako, ze mamy małą łazienkę, nawet umyłam nim podłogę z kafelek;)
Zwróciłam również uwagę, nie tylko na praktyczne butelki ale zabawny instruktaż i kilka "tipów", które można znaleźć na odwrocie butelek. Myślę, że to w pewien sposób odróżnio te produktych od innych, nudnych preparatów ;)
Kolejną uwagę przykuwa kompozycja zapachowa, która utrzymuje się w pomieszczeniu dość długo, tym bardziej w małym pomieszczeniu. Zapach jest bardzo przyjemny, do tego stopnia, że po umyciu łazienki nie potrzebuje używać żadnych innych środków zapachowych.
Moje ogólne wrażenie jest więc bardzo pozytywne. Cena tego produktu to 10.90 zł - nie jest to wyrórowana cena za 500 ml. tego wydajnego kosmetyku, który sprawdza się tak samo dobrze, jak inne produkty do łazienek, plus - pozostawia trawały zapach.
No i super...ja szukam teraz alternatywy do znanych produktów do czyszczenia...dzięki Marysiu za namiar ;-). Uściski dla Ciebie i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńNie ma za co. Udanego tygodnia Olu.
UsuńBuziaki
Nie słyszałam o takiej marce, a widzę, że to błąd :). Sama butelka już zachwyca :), a tu jeszcze tak pięknie prezentujesz produkty :) Dziękuję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) Miłego dnia!
Marta
Ja też dopiero teraz się o niej dowiedziałam. Kolejne produkty nawet bardziej zachwycają :))
UsuńDobrego tygodnia Marta
I haven't heard of this particular brand before, but we have a few similar. I like them, they not only clean but have natural oils that help fragrance the room. My recent purchase was pink grapefruit and it made the entire house smell really nice. It's fun to clean with these products. :)
OdpowiedzUsuńExactly, which is why I am in these products very pleasantly surprised.
Usuńwypróbuje!
OdpowiedzUsuńSuper, naprawdę warto!
UsuńBrzmi bardzo interesująco:) I jeszcze jak ty polecasz, to naprawdę musi być super!
OdpowiedzUsuńCieplutkie uściski Marysiu
Nie rzucam słów na wiatr :) Jestem nimi bardzo mile zaskoczona.
UsuńZachęcające...:-))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńZaraz biegnę do mamy by przeczytała Twojego posta! Mam nadzieję że skusi się na wykorzystanie tych preparatów, bo prezentują się świetnie ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Naprawde polecam, opisze jeszcze 4 inny produkty z tej serii :)
UsuńWidziałam ostatnio u nas w sklepie i już prawie kupiłam:). Byl preparat do podłóg drewnianych. Hmmm jutro pędzę do sklepu. Przetestuję. Dzięki za opinię. Pozdrawiam, miłego wieczoru!
OdpowiedzUsuńW tygodniu wypróbuje rownież ten do podłóg, bo również mam.
UsuńPierwszy raz słyszę,ale widzę warto kupić:))
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńSuper, wygląda na ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs.
Zajrze w wolnej chwili :-)
UsuńBardzo przydatne informacje i dzięki za namiar:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńo rany:) Pozdrowienia serdeczne
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa tez z chęcią skorzystam z czegoś innego niż ta "chemia powszechna"Bardzo fajny i pomocny post Kochana:) Markę zapamiętuje i szukam w sklepach:)) a i czekam na więcej :))))))*** całusy ode mnie cieplutkie :))
OdpowiedzUsuńJuz niedlugo ciag dalszy :)
UsuńZainteresowały mnie te środki czystości.
OdpowiedzUsuń