wtorek, 21 kwietnia 2015

Co jeść przy alergii pokarmowej, cz.III - czekolady bez laktozy i glutenu.

Kolejny post z serii "Zachcianki Alergika", czyli jak sobie dogadzać i osładzać życie, gdy nie można jeść tego na co ma się ochotę. 

Nie jestem specjalnie wielką miłośniczką czekolad (lub przestałam być) ale od czasu do czasu i ja lubie jej zasmakować. W tym przypadku, każdy kto ma alergię pokarmową lub nietolerancję na gluten, mleko i jajka, ma to zadanie utrudnione. Nie każdy bowiem lubi gorzkie czekolady, a nawet jeśli, to w obecnych czasach, znalezienie czekolady bez tych w/w składników, nie zawsze okazjuje się być zadaniem łatwym.

Chocolate lactose free

Szczęśliwie istnieją jeszcze takie, które samkują wyśmienicie i nie mają negatywnego wpływu na nasze alergie. Dziś przedstawiam dwie moje ulubione czekolady, po które wiem, że zawsze mogę sięgać, gdy bede miała ochotę na coś typowo czekoladowego.

1. Czekolada Ricar 74 % extra dark - to ciemna czekolada, która jest wyprodukowana z czystego kakao, do którego dodaje się następujące składniki w różnych ilościach: cukier, masło kakaowe, wanilię i lecytynę. Tekstura, gładkość, aromat i właściwości smakowe tej czekolady, zależą nie tylko od tej mieszanki składników, ale również od rodzaju ziarna kakaowego, ich pochodzenia i sposobu wytwarzania. Próbowałam jej rówież w 85 % i wciąż smakuje znakomicie. Słodka i naprawdę dobra.

gorzka czekolada

czarna czekolada

 2. Czekolada biała z mleka ryżowego, bon vita - próbowałam jej w wielu wariantach i jest to mój faworyt jeśli chodzi o jakiekolwiek czekolady. Obecnie idealny i smaczny zamiennik czekolady dla każdego, kto nie może lub nie chce jeść czekolady mlecznej z powodu nietolerancji laktozy lub prowadzi wegański styl życia. Smak tej czekolady niemal nie różni się od smaku rzeczywistej czekolady. Aboslutnie uwielbiam!

Czekolada biała z mleka ryżowego, bon vita

biała czekolada ryżowa



11 komentarzy:

  1. Czekolady to ja uwielbiam,właściwie wszystkie z jednym wyjątkiem-nie lubię gorzkiej. Oj te alergie potrafią być takie męczące. Ja jestem uczulona na kurz i roztocza, nie wyobrażam sobie, gdybym musiała odmawiać sobie,jakiegoś składnika w swojej diecie. To pewnie jest bardzo trudne,choć z drugiej strony pewnie do wszystkiego można się przyzwyczaić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy nie ma wyboru przyzwyczajenie sie i zmiana zwyczajow to podstawa;)

      Usuń
    2. a moje dziecko ma na kurz i na czekoladę, którą uwielbia :((((.....Marysia, a one są w Polsce też dostępne ????

      Usuń
    3. Nie wiem, musiałabyś poszukać, ale ta ryżowa myślę, że powinna być, co do innych, szukaj tych z bardzo wysoką zawartością kakao.

      Usuń
  2. Jednak macie co wcinać słodkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyswajam wszystko, czyli jestem szczęściarą :))) A czekolady uwielbiam! choć nie powinnam :(
    Świetny, praktyczny post Marysiu :)
    Buziaki!
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety alergie to dziś poważny problem każdego z nas:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie każdego, ale co raz większy procent ludności zaczyna dotykać. Chemia w produktach robi swoje. Swoje alergie dostałam jakieś 3/4 lata temu i od razu na kilka produktów naraz.

      Usuń
  5. Super, nie miałam pojęcia, o czekoladzie białej z ryżu! U mnie rodzina o dziwo bez żadnych alergii, ale to moze byc fajna alternatywa dla zwyklej czekolady!

    OdpowiedzUsuń