Przychodzę do Was z nowym pomysłem na zrobienie dekoracji nie tylko do mieszkania ale i ogrodu, w zależności od Waszych upodobań i potrzeb.
Coś w rodzaju Do It Yourself, przy wykorzystaniu tego co już macie, lub możecie zdobyć, bez wydawania na to pieniedzy. Takie rozwiązania lubie najbardziej, go wystarcza tylko dobry pomysł, aby móc stworzyć coś ciekawego i jedynego w swoim rodzaju. O czym mowa?
Słyszeliście kiedykolwiek o tzw. zen garden? Jeśli nie, to może już najwyższy czas poznać :)
Zen Garden w języku japońskim oznacza "suchy ogród" - nie bez znaczenia, jako, że jego bazą jest przede wszystkim piasek oraz kamienie. Naturalne materiały odgywają tutaj ważną rolę, a wszelakie ozdoby powinnym być wprowadzana na minimalnym poziomie.
Ja zrobiłam swoją własną wersję, nie jest co prawda taka minimalistyczna, ale zaletą takiego mini ogrodu zen, jest fakt, że mogę to sobie dowolnie zmieniać wedle uznania. Proszę więc wziąć to pod uwagę, ponieważ nie jest to całkowicie oryginalna wersja.
Zapraszam na video tutorial, w którym pokazuje jak wykonać taką dekorację.
Marysiu! Widzę, że szybko pokonałaś tremę przed kamerą! Jest już naprawdę perfekcyjnie ;)
OdpowiedzUsuńA takie mini-zen dekoracje uwielbiam :)))
Dziekuje. Ogromnie mnie to cieszy :-)
UsuńMarysiu, naprawdę zarówno świetny filmik jak i zen garden :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Serdecznie dziekuje Olu :)
UsuńKiedyś interesowałam się dość poważnie filozofią Zen. Mam nawet książkę na ten temat, muszę ją odkurzyć. Obcowanie z Tobą to czysta przyjemność dla umysłu. Dziękuję, że jesteś taka kreatywna i dzielisz się tym z nami. Buziaki.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje, az nie wiem co powiedziec :-)
UsuńBardzo mi się spodobał mini-Zen:) Ładna i oryginalna dekoracja.
OdpowiedzUsuńBuziaki przesyłam!
Dziekuje :))
UsuńŚwietny i piękny pomysł. Jesteś niesamowicie kreatywna.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam głowę Buddy w sklepie z dekoracjami. Stoi u mnie na szafce, obok książek. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Dziekuje Marzenko.
UsuńPrzyjemnego wieczoru zycze
Bardzo lubię takie klimaty, a zwłaszcza mój Daniel. Też kiedyś mieliśmy podobny mini ogródek zen. Twój mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńMam podobną figurkę Buddy :)
Miłego popołudnia Marysiu :)
Dziekuje Aniu, wzajemnie :)))
UsuńLubię takie proste pomysły! Świetnie wychodzą Ci filmiki :)
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie, co do filmików, ja dopiero raczkuje, jeszcze dużo muszę się w tej kwestii nauczyć.
UsuńŚwietnie Ci to wyszło, a kamera coraz bardziej Cię lubi :)
OdpowiedzUsuńDziekuje, przełamuje lody :))
UsuńFajny pomysł :) Budda może niekoniecznie, ale dekoracja mieszkania pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Olu :)
UsuńSuper przygotowany filmik! Strasznie ładnie wygląda ta dekoracja, aż zachciało mi się zapalić kadzidełko:-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuje :))
UsuńŚwietny filmik :) W przypadku DIY bardzo ułatwia sprawę :):)
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie :)
UsuńMnie zawsze korciło żeby sobie zrobić taki mini ogród w słoiku ale na korceniu się skończyło ;P Twój to jak maleńki skrawek plaży. Grubas się opala, deskę ma, kamyki, tylko wody mu brak hihi :)))))))
OdpowiedzUsuńŚciskam Marysiu
Hehe, świetne porównanie :D
UsuńBardzo fajny pomysl!!!! Musze cos podobnego wykombinowac:) A Kamera Cie coraz bardziej lubi, milo sie Ciebie oglada:) Pozdrawiam Marysiu!
OdpowiedzUsuńDziekuje Olu, bardzo miło mi to słyszeć
UsuńOby tak dalej..! Fajne DIY, choć to nie mój klimat..Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziekuje :))
UsuńŚliczna kompozycja, coraz bardziej podobają mi się Twoje tutoriale i bardzo dobrze Ci idzie!! trzymam za Ciebie niesamowicie kciuki :)
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie, to znaczy dla mnie wiele!
Usuń:))) zen by mi się przydał :)))))
OdpowiedzUsuń