Osobiście uwielbiam pakować prezenty, nic nie sprawia mi większej radości niż wybieranie papieru i wstążek oraz pakowanie w nich upominków dla bliskich. Zapach papieru ponad wszystko!
Wiem jednak, że istnieją na tej planecie osoby, które tej całej procedury nie lubią. Pewnie dla nich wymyślono torebki na prezenty ;) Innym powodem, może być również brak czasu, co ja całkowicie rozumiem. Dlatego dzisiaj pokaże Wam inne propozycje.
Takie materiałowe torby można później wykorzystać dla dziecka do szkoły, czy do zabierania lunchu do pracy. Mają więc podwójne zastoswanie, prawie tak, jakby same w sobie były już prezentem.
Te bawełniane torby od fatherrabbit.com stworzone są z podziwem do praktycznego podejścia kunsztu. Oznacza to, że proces projektowania stał się bardziej intuicyjny względem ponadczasowego wzornictwa, jakości i codziennej praktyczności. Efektem jest kolekcja, która jest miła dla oka oraz nadaje się do przechowywania i powtórnego wykorzystywania.
Śliczne te torby! Dla mnie idealne nie tylko do pakowania prezentów :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te torby :) Jak dla mnie sprawdzą się nie tylko jako "opakowanie" prezentu ;)
OdpowiedzUsuńTorby są super :) Potem mogą się przydać na różne drobiazgi :) Bardzo fajny pomysł !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie :)
Dokładnie, dlatego to lepsza alternatywa dla zwykłych świątecznych opakowań :)
UsuńCiekawy pomysł na opakowania świąteczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Pozdrawiam serdecznie Zosiu
UsuńNo właśnie, i zamiast gnieść i wyrzucać później papier do kosza, to można torbę użyć na różne głupoty.
OdpowiedzUsuńŁadne i eko! Podoba mi się :)
Dokładnie tak! :)
Usuńfakt - super pomysł. a torby ślicznie się prezentują!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBardzo dobry pomysł, tym bardziej, że takie torby można później wykorzystać.
OdpowiedzUsuńDokładnie, o to właśnie chodzi :)
UsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam gorąco :))
UsuńJa należę do takich osób i zawsze kupuję torebki papierowe, które można potem wykorzystać. Ten są jeszcze fajniejsze :)
OdpowiedzUsuń