Duża szafa, choć zabiera mnóstwo miejsca, trudno byłoby się bez niej obejść w naszym domu. Pomimo obecnie panującej mody na wystawne wieszaki, które z dumą ekspozycjonują nasze ubrania, ja jednak, jestem zwolenniczką ich chowania. Powiedźmy sobie przecież szczerze, nie każdy ma oddzielny pokój aby móc stworzyć z niego prawdziwą garderobę.
Właśnie dlatego (i nie tylko) garderobiana szafa to element niezbędny i bardzo istotny. Pomoże pochować wszystkie płaszcze, sukienki, szale, koszule...itd. Czyli wszystko to, co niekoniecznie nadaje się do poskładania i schowania w szufladach. U dzieci jest podobnie, szczególnie tych starszych. Taka szafa daje nam bowiem, znacznie większy komfort i możliwość lepszej organizacji.
Zobacz również:
Jakie ładne :-) O garderobie marzę cały czas, ale jeśli szafa, to koniecznie z 2 dużymi drążkami - trzymanie ubrań na wieszakach jest o wiele wygodniejsze niż na półkach - bo tak właśnie mam i za każdym razem ciężko mi coś wyjąć bez rozwalenia idealnie złożonej kupki bluzek czy spodni. Codzienna zmora!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :-)
Weronika
Uwielbiam szafy! To był pierwszy i jedyny słuszny wybór do dziecięcego pokoju. Nie wyobrażam sobie szukania ubranek w komodzie, upychania ich tam w pionie lub poziomie. Pojemna szafa z wieszaczkami i półkami to chyba najpraktyczniejszy mebel. A odkryte wieszaczki i drążki - ładne na zdjęciach. Na co dzień, kiedy tyle kurzu i pyłków w powietrzu, raczej niepraktyczne. A jedną śliczną sukienkę można powiesić na wieszaczku na drzwiach szafy, dla ozdoby :D
OdpowiedzUsuńPięknie urządzony pokój :) a szafa prezentuje się świetnie
OdpowiedzUsuńWspaniałe i proste wnętrze, do którego aż chce się wejść :)
OdpowiedzUsuńPięknie urzadzone pomieszczenie, a szafa jest rzeczywiście rewelacyjna i widać, że pomieści niejedno :)
OdpowiedzUsuńTo prawda szafa to podstawa każdej garderoby. Prezentowana przez Ciebie Marysiu szafa bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
W sypialni mam taką trzydrzwiową szafę po poprzednich właścicielach. Korzystam z niej z wielką przyjemnością - chyba brakowałoby mi jej.
OdpowiedzUsuń