W tym sezonie króluje bezspornie zieleń. Nie tylko w postaci rosliń i kwiatów, ale również jako baza na ścianie we wnętrzu oraz kolor przewodni w dodatkach. Nie sposób więc, nie ulec pokusie i również wprowadzić tą wiosenno-letnią barwę do własnych czterech ścian.
Ja zmiany lubię, szczęgólnie odznacza się to u mnie w obsesyjnym zmienianiu poszewek od poduszek, które w jednym mgnieniu oka zmieniają całkowicie wizerunek, nie tylko sofy, ale i całej przestrzeni. Kwiaty z kolei uwielbiam, a rośliny zielone mają więcej zalet niż wad, więc warto je wykorzystać w stylizowaniu swojego apartamentu.
Ponado zieleń dodaje nam energii i nastraja pozytywnie. Otaczając się tą barwą działamy korzystnie na nasz układ nerwowy i psychikę, ponieważ pozwala nam, niczym podczas obcowania z naturą, odpocząc i odizolować się od codziennych spraw. Zieleń kojarzy się przecież z ciepłą porą roku, trawą, zielonymi drzewami, odpoczynkiem, wakacjami, dzieki czemu wyzwala w nas bardzo pozytywne, relaksujące emocje.
Dla mnie brzmi to na tyle zachęcająco, aby wprowadzić tej zieleni jak najwięcej, tzn., tyle na ile czuję się z nią komfortowo, a nie przytłaczająco.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
1. JAK ZOSTAĆ DOMATOREM? SYNDROM WICIA GNIAZDA?
2. SPERSONALIZOWANE MAGNESY NA LODÓWKĘ Z WŁASNYMI ZDJĘCIAMI.
3. MOJE DEKORACJE VINTAGE!
4. NASZ NIETYPOWY ZEGAR ŚCIENNY INVOTIS.
5. DIY - TROPIKALNE PODSTAWKI Z MODELINY.
6. MÓJ DOMOWY ANANAS.
7. TROPIKALNE PALMY W MIESZKANIU.
8. GEOMETRYCZNA OSŁONKA NA DONICZKĘ - DIY.
Świetnie ta zieleń wygląda i jak dla mnie jest niezbędna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i miłego weekendu.
Dziekuje i z wzajemnością.
Usuń"W tym sezonie króluje bezpodstawnie zieleń" - zamiast słowa "bezpodstawnie - czyli bezzasadnie, niezasłużenie, niesłusznie" powinnaś użyć słów bezsprzecznie, bezspornie itp. :)
OdpowiedzUsuńPoszewki piękne. Pozdrawiam
W sumie to masz rację, dziękuje za poprawkę :) Nie trzeba pisać anonimowo, mi to nie przeszkadza:)
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Zielone akcenty goszczące w dodatkach to świetny pomysł na ożywienie wnętrza.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, takie lekko fikcyjne obcowanie z naturą.
UsuńOj ja też zakochałam się w zieleni :) Nie tylko w roślinach (bo w sumie do nich nie mam ręki i właśnie sukulenty mi umierają :D ), ale w dodatkach i tworzeniu rękodzieła ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńwygląda pięknie, uwielbiam zieleń ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje, pozdrawiam cieplutko
UsuńUwielbiam zielone rośliny we wnętrzach, u Ciebie Marysiu prezentują się pięknie :) Super nowe poduchy :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Dziekuje Aniu.
UsuńUdanego weekendu życzę.
Świetne poduszki :-):-) :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie poduszki i poszewki na nie. Dzięki temu można w szybki i tani sposób zmienić wystrój salonu. A co do kwiatów, to mam ich nawet sporo w domu.
OdpowiedzUsuń50 year old Environmental Tech Teador Matessian, hailing from Igloolik enjoys watching movies like Chapayev and Rugby. Took a trip to Historic Town of Grand-Bassam and drives a Xterra. strona domowa
OdpowiedzUsuńcenne wskazówki na tym blogu
OdpowiedzUsuń