Pokoje dla młodzieży.
Czasem wystarczą tylko drobne detale, aby nabrały charakteru. Nie potrzeba tu ekskluzywnych czy drogich mebli. Potrzebna jest za to przestrzeń i możliwość rozwoju osobistego. Nastolatek potrzebuje miejsce i swobodę.
Podoba mi się rozwiązanie pierwszej propozycji z lekko surowym stanem, mebli prosto z szatni czy magazynu. Duża przestrzeń, nieład podporządkowany typowemu nastolatkowi niecodzienny charakter pokoju.
Czasem wystarczą tylko drobne detale, aby nabrały charakteru. Nie potrzeba tu ekskluzywnych czy drogich mebli. Potrzebna jest za to przestrzeń i możliwość rozwoju osobistego. Nastolatek potrzebuje miejsce i swobodę.
Podoba mi się rozwiązanie pierwszej propozycji z lekko surowym stanem, mebli prosto z szatni czy magazynu. Duża przestrzeń, nieład podporządkowany typowemu nastolatkowi niecodzienny charakter pokoju.
W przypadku ponizszej propozycji, również nie możemy oczekiwać nic standardowego. Surowo lecz z klimatem, który to jednak decyduje o ciekawej strukturze tej aranżacji.
Kolejnym rozwiązaniem, jest coś dla nastolatki. Skromna kosmetyczka, maksymalna ilość wzoru i połączenie czerni z delikatnym różem. Może nie jestem specjalną fanką tej propozycji, ale wierzę, że komuś może się spodobać.
źródło zdjęć - udekorujdom.pl
Mnie zachwyciły krzesła, już same w sobie są ekstra ozdobą :))
OdpowiedzUsuńDobrego dnia!
Krzesła również proste i fajne.
UsuńPiękne inspiracje!
OdpowiedzUsuńProblem z pokojami nastolatków jest jednak taki, ze te pokoje żyją własnym życiem i rodzic ma średni wpływ na ostateczny ich wygląd :P
Masz rację, z tym definitywnie muszę się zgodzić.
Usuńbardzo oryginalne te pokoje :)))
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, dlatego atrakcyjne i godne uwagi
Usuńszafki blaszane rodem z amerykańskiej uczelni w pokoju dziecięcym (czy młodzieżowym) hmm jakoś mi się to nie widzi.
OdpowiedzUsuńMi się całkiem podoba taka koncepcja
Usuńniesamowicie oryginalne i inspirujące projekty :)
OdpowiedzUsuńpieknie,podoba mi sie nie wieja nuda,takie szafki jak na pierwszej inspiracji chcielismy zastosowac do przedpokoju,no mlodzieza juz nie jestesmy,jednak na emeryturke tez sie jeszcze nie wybieramy hiii,w ostatecznosci padlo na typowe komody,ale przyznam sie ,ze mam chrapke na taki mebelek w domu:P
OdpowiedzUsuńSą fajne z charakterem, to mi się w nich podoba.
UsuńMój mały właśnie dziś skończył 4 latka ale warto się zainspirować wcześniej :)
OdpowiedzUsuńMasz jeszcze czas :)
UsuńKochana, gdyby tylko taki nieład panował u moich dziewczyn, byłabym przeszczęśliwa:))) Myślę że druga opcja przeszłaby u młodszej, biała baza plus czarne dodatki i trochę koloru, nie koniecznie różu. Póki co wstrzymujemy się, bo pomysły pojawiają się jak grzyby po deszczu, a tu konkretów trzeba. miłego dnia!
OdpowiedzUsuńAhaha....wierze, ze dziewczyny już coś wymyślą ;)
UsuńAle ta konsolka dziewczyńska fantastyczna!!!!
OdpowiedzUsuńWydaje się być prosta w wykonaniu
UsuńMój pokój wyglądał zdecydowanie inaczej, ale ja zawsze miałam tam dużo poprzerabianych "rupieci". Myślę, że ostatnia propozycja spodobałaby się mojej siostrze, tylko róż na czerwień trzeba by zamienić ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Mój też i ład był w nim zawsze ;)
UsuńBardzo dobrze to ujęłaś,,,dziwi mnie zawsze, jak rodzice kupuję cały zestaw mebli,ciężkie i przytłaczające!
OdpowiedzUsuńPropozycje bardzo ciekawe,,,konsolka również wzbudziła mój zachwyt!
Po co w pokoju młodziezowym cały zestaw, nie potrzebne zupełnie.
UsuńJa miałam jako dziecko zestaw, ale też i czasy inny były, zajmowałam z tego może z dwie szafki maksymalnie, w całej reszcie były inne rzeczy, jak pościele, ręczniki, oraz inne cudeńka.
Przestrzeń i swoboda, to chyba najważniejsze. Tak jest w pokoju mojej nastoletniej siostry. Mało mebli, ale dużo ciekawych i nadających charakteru dodatków.
OdpowiedzUsuńAż jestem ciekawa jak wygląda pokój Twojej siostry:)
UsuńJadę do niej w poniedziałek. Jak pozwoli to cyknę fotki i Ci prześlę :) W sumie to sama jestem ciekawa co teraz pozmieniała.
UsuńBardzo pstrokate te wnętrza - nie wiadomo na czym skupić wzrok. Osobiście wprowadziłbym po jednym czadowym elemencie do takiego pokoju, niż wszystko jednocześnie.
OdpowiedzUsuńJak kto lubi Leo, Twoja koncepcja też może być dobra, dlaczego nie. Współczesne aranżacje rozwijają się w mgnieniu oka i zmieniają charakter.
UsuńTa ostatnia propozycja bardzo mi się spodobała :))
OdpowiedzUsuńCoś dla Ciebie , to chyba Twoje klimaty :)
UsuńPierwsza propozycja jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńMi się podoba, szczególnie te szafki:)
UsuńNie jestem na tym etapie...planuję zmiany w pokoju córci ale jeszcze nie młodzieżowe;)
OdpowiedzUsuńBądź co bądź pierwszy pomysł genialny!!...dla chłopca;)
Pozdrawiam cieplutko
Przyjdzie i czas na ten etap Justynko :)
UsuńSuper! szkoda, że takie pokoje w Polsce popularne nie były jak ja byłam nastolatką.... :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, szkoda, ja też takiego nie miałam
UsuńTapety wyglądają obłednie :) Fajne inspiracje;)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPrzyznam, że ciekawe - teraz pokoje dziecięce i młodzieżowe są zupełnie inne niż za moich czasów :-)
OdpowiedzUsuńDefinitywnie inne Kate:)
UsuńO pokażę mojej Emilce, ona ciągle chce coś zmieniać w pokoju, dorośleje ;)
OdpowiedzUsuńPokaż , pokaż - planowanie razem z córką może okazać się owocne :)
UsuńRewelacja! Uwielbiam fototapety, nadają wnętrzu indywidualnego charakteru.
OdpowiedzUsuń