Kiedy byłam dzieckiem miałam ich całe duże kosze. Zadziwiające, jak zwykłe maleńkie rzeczy potrafią wpłynąć , czy być częścią czyjegoś dzieciństwa. Ścigałam się z moim bratem, które z nas uzbiera ich najwięcej. Graliśmy nimi, wymienialiśmy się, chwaliliśmy się nowymi okazami...ahhh to były czasy - piękne czasy.
Lecz ich wizerunek nie tylko kojarzy mi się z dzieciństwem, ale również z klimatycznymi pub'ami , gdzie ich motyw nie jest żadnym zaskoczeniem. Okazuje się jednak, że ich zastosowanie też jest ciekawe. Podoba mi się coraz bardziej popularyzowana moda na recykling. Na tworzenie "czegoś z niczego".
źródło zdjęć - zero925.blox.pl , www.ofon.net , zszywka.pl , www.kciuk.pl , lov3.pl , babeczkaa.blox.pl ,
liczysiewnetrze.com.pl , www.arsvisual.pl
Łał nie widziałam jeszcze czegoś takiego, co też ludzie nie wymyślą :)
OdpowiedzUsuńWyobraźnia ludzka nie zna granic:)
Usuńcos niebywalego...najbardziej podoba mi sie umywalka...super inspiracje:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Dziękuje, umywalka - marzenie:)
UsuńMi, podobnie jak Justynie, najbardziej podoba się umywalka. Wygląda trochę jak ogromny ramekin/kokilka :)
OdpowiedzUsuńMi również się bardzo podoba, zdobyła moje serce od pierwszego wejrzenia;)
UsuńBransoletka i wisior mnie powaliły :D
OdpowiedzUsuńMusisz przyznać, ze bransoletka została bardzo ładnie i estetycznie wykonana.
UsuńUmywalka boska!!Ale pomysłowość!
OdpowiedzUsuńzgadzam sie, dodam, ze nawet przeboska:)
Usuńno kapslami ozdobic sciane:P kapitalny pomysl
OdpowiedzUsuńPewnie , czemu nie;)
UsuńKorale są debeściarskie! a ja też grałam w kapsle z kolegami. I na dodatek zniszczyłam przy tych zabawach atlas świata, bo wycięłam z niego wszystkie flagi, żeby przykleić do kapsli ;)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :))
Hahha... byłaś urwisem ;)
Usuńtakiej umywali jeszcze nie widziałam :D
OdpowiedzUsuńArcydzieło, chcę taką :)
UsuńZegar i umywalka,super,pozdrawiam weekendowo:))
OdpowiedzUsuńDziekuje, buziaki
UsuńO, a ja mam zegar w ksztalcie kapsla, w kuchni:))
OdpowiedzUsuńhttp://fairy-in-the-house.blogspot.com/2013/01/in-kitchen.html
pozdrawiam cieplo:)
Fotel i zegarek są obłędne ;-) Ciekawe, jak się na takim fotelu siedzi ;-)
OdpowiedzUsuńno po prostu wpis dla mnie :)
OdpowiedzUsuńostatnio dumam co zrobić z moimi kapsalmi
Podobają mi się takie pomysły, myślę, że mogłabym się na jakiś drobazg skusić dla przełamania innych "poważnych" dodatków.
OdpowiedzUsuńW tej umywalce to możnaby tez coś upiec:) Też grałam w kapsle. Wykopywaliśmy dziury w ziemii i strzelaliśmy leżąc w trawie:))) Taka miła dawka dziecięcych wspomnień. Dzięki!!!
OdpowiedzUsuńUmywalka kojarzy mi się z wielką formą na tartę:) Zegar świetny.
OdpowiedzUsuńKoniecznie sprawdź tę lampkę z recyklingu - robi wrażenie:)
http://demotywatory.pl/4124760?fb_action_ids=149702478543134&fb_action_types=og.likes&fb_source=aggregation&fb_aggregation_id=288381481237582