poniedziałek, 17 czerwca 2013

Inspirująca kolekcja brytyjska 1950's Little Greene.

Dziś chciałabym Wam przedstawić i opisać kolekcję brytyjskiego producenta Little Greene , która
 jest pięknym uzupełnieniem palet farb. Każda z tych kolekcji jest bardzo indywidualna , ma wyrafinowaną strukturę, elegancki wygląd i długowieczną trwałość ;) a przy tym prezentuje się niezwykle naturalnie i elegancko. Odwołuje się nieco do dawnych lat, co nadaje jej ciekawy charakter.  

Kolekcja 1950’s to renowacja najlepszych, ale często zapomnianych, wzorów z przeszłości. Inspiracje na tych osiem wzorów zaczerpnięto z oryginalnych wzorów z 1950 znalezionych w obszernym archiwum tapet w galerii Whitworth Art w Manchesterze. Kolekcja nazwana jest na cześć producenta tapet - John Line & Sons.

Florette c.1954
Lekki wzór, który ucieleśnia lata 1950te, pochodzi z " The Architects Book of 100 Wallpapers ", książki opublikowanej w 1954 roku.Współczesna interpretacja jest subtelniejsza niż oryginał i przedstawia różne główki kwiatów na kolorowych tłach.


tapeta w kwiaty
Hampstead c.1949
Inspiracją była ręcznie drukowana kolekcja 'Apsley Collection " produkowana przez John Line & Sons i zaprojektowana przez autora Els Calvetti. Wszystkie szczegóły miejskiej sceny Hampstead zostały zachowane. Nawet oryginalne kolory szarości i błękitu zostały dokładnie odtworzone.




domki na ścianie

Norcombe c.1949
Norcombe jest wzorem kwiatowym, do którego został dodany drugi kolor wydruku, aby nadać większą głębię. Taki wzór jest niezwykle użyteczne w nowoczesnym domu, przy zachowaniu prawdziwej narracji 1950 stylu.


tapeta w łazience

Heath Stripe c.1959
Oryginalny wzór pochodzi z ostatniego końca dekady. Styl  zmierza w kierunku bardziej abstrakcyjnych form, które stawały się coraz bardziej popularne w latach 1960.


Bouquet c.1956
Wzór pochodzi z kolekcji Johna Line i został wyprodukowany w dwóch kolorach. Niewiele się zmieniła w nowoczesnej interpretacji.Luźna linia wzoru jest typowa dla projektantów z tamtych czasów, którzy często tworzyli różne wariacje opierając się na jednym i tym samym wzorze.

tapeta do sypialni


Herbes c.1955
Inspiracją dla tego wzoru jest tapeta z książki "Contemporary Designs" z 1955. Oryginalna wzór jest cięższy i bardziej "wypełniony", ale został zmieniony, aby oddać obecność motywów roślinnych i ich piękną prostotę. Kolory zostały zaczerpnięte z dokumentacji archiwalnej z tej samej epoki.

polne rosliny na tapecie


Cones c.1956
Motyw pochodzący z książki z tapetami "Decor Onward" z 1950. W nowoczesnej interpretacji stworzono prostą, bardzo użyteczną tapetę 'retro', która zachowuje całą kapryśną kwintesencje uroku lat 50-tych.

delikatny wzór


Quilt c.1956
Wzór ten pochodzi z książki " Onward Décor" i był też prawdopodobnie drukowany na tkaninach. Oryginalna tapeta miała większy kontrast, natomiast tutaj zostały wykorzystane farby przy użyciu oryginalnych miękkich kolorów z 1950 roku.


38 komentarzy:

  1. Świetne tapety-mnie urzekła ta w domki:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również, mam tu 3 faworyty, ta jest jedną z nich.

      Usuń
  2. Tapety są ciekawe, ale jakoś mnie nie przekonują :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Coraz bardziej fascynują mnie takie właśnie historie: czerpanie z tego co jest, powrót do tradycji i jakość wykonania... mam nadzieję, że to nie są pierwsze oznaki starości! :D
    Ta ostatnia, w romby, tak spontanicznie mi się spodobała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sądzę, to bardziej powrót do miłych wspomnień :)

      Usuń
  4. Tapety boskie !!! Ale mebelki też niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja tam jestem fanką wzorów naściennych malowanych specjalnym wałkiem
    moja ciocia od powojnia nie zmieniła spososbu ozdabaiania ścian, co kilka lat odnawia wzory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam te wałki. Jako dziecko "pomagalam" ojcu nimi malować ;)

      Usuń
  6. Lubię wzory na ścianach ! Piękne wnętrza : ) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, nie wszedzie, ale generalnie w wielu miejscach pasują, wszystko zalezy od aranżacji i odpowiednio dobranej tapety.

      Usuń
  7. Długo mnie nie było, ale już wróciłam do blogowego świata :)
    Stęskniłam się za Twoimi postami, ta tapata w domki jest znakomita.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jednak te tapety mają coś w sobie. Może nie trzeba od razu wszystkich ścian nimi wykleić, ale dają ciekawe tło i same w sobie są niezwykłą ozdobą :)
    Buziaki
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, wydaje mi się, że nawet lepiej, gdy nie są na całej ścianie:)

      Usuń
  9. piekne sa,przy ogladaniu ,tak sobie pomyslalam,ze fajne bylyby zaslony w wzory z tapety z pierwszego zdjecia:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah....zainspirowaly Cię tapety:)

      Usuń
    2. swoją drogą, coś czuje, że pomalutku bedziesz zmieniać wystrój mieszkania:) małymi kroczkami, ale .. :)

      Usuń
    3. wydaje mi sie ,ze wiem dzieki komu zaczely podobac mi sie wzory w domu ,moze nie bardzo kontrstowe i nie wszystkie,ale takie jak mam na poduszkach,gdyby tylko gdzies takie zaslony moglabym dorwac,juz o tym wczoraj myslalam hiii

      Usuń
    4. Jestem pewna, że znajdziesz coś odpowiedniego:)

      Usuń
  10. Boskie tapety!!! z pewnością wykorzystałabym je do mojego mieszkania :) remont jednak przełożony o rok więc mam jeszcze czas szaleć i oglądać. Wracam na bloga kochana i do Twoich pomysłów, udanego dnia :)
    i pysznej kawy :):))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W końcu jesteś! Aż się steskniłam za Twoimi pracami.
      Zapraszam na kawę:)

      Usuń
    2. jestem, jestem :) i konkretnie zabrałam się za Tworzenie, trochę nowych rzeczy będzie, bo drzewa mi się po prostu znudziły....

      Usuń
    3. Super, z przyjemnoscia popatrze :)

      Usuń
  11. Bardzo lubię ozdabiać mieszkanie tapetami,,a ta w domki mnie urzekła!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ciekawa i dość nietypowa. Pieknie się prezentuje przy miejscu do pracy:)

      Usuń
  12. Ta ostatnia - cudowna :) uwielbiam tapety w romby :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A mnie się kojarzą z takim, anielskimi, ceratowymi wzorami - które swój urok mają! Często w angielskich filmach można zobaczyć. A mi zaraz się przypomina Billy Elliot :) Uwielbiam ten film :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, ze przywolują jakieś fajne wspomnienia, choćby sam film:)

      Usuń
  14. 2 fotka,idealna jak dla mnie:))

    OdpowiedzUsuń
  15. tapety magiczne :) każda z osobna i wsszystkie razem.
    Każdą ścianę najchętniej bym zatapetowała w takie cudeńka :)
    kocham tapety, uwielbiam te formę wystroju wnętrza :)

    OdpowiedzUsuń
  16. poproszę Cones c.1956 - jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Te tapety sa po prostu przepiekne. Tylmo plakac moge, bo chce, chce, ale mam wszedzie biale panele na scianach, ktorych zerwac nie moge :(

    OdpowiedzUsuń