Kochani duuuużo miłości :)) Bez względu na to czy Walentynki obchodzicie czy nie, ja uważam, że warto celebrować fajne okazje i dobre chwile. Drobny upominek, ukradkiem zostawiona kartka z miłymi słowami czy kwiaty....tu naprawde nie trzeba tak wiele. Wierze, ze każdy z nas doświadcza (lub doświadczy) pieknej miłosci na codzien i tak trzymać, ale jesli tego dnia ukażemy ją podwójnie i w czasie gdy pochłania nas codzienność i jej inne sprawy taki dzień uświadamia nam, ze czas zwolnić i znów skupić się tylko na sobie:)
Przygotowałam w związku z tym dla T. mały upominek, który ładnie zapakowałam w biały neutralny papier, chwyciłam za czarny flamster i namalowałam na nim wszędzie serduszka:) Do tego wykorzystałam również czarną pieczątkę z napisem, owinełam w sznurek i doczepiłam serduszka na wykałaczkach, które sama zrobiłam i pokazywałam Wam je już tutaj. Wcześniej schowałam mu do pracy małą karteczkę z liściekiem od 'Walentynki' ;))) Dzwonił, że znalazł ;))
T. uwielbia polskie Grześki! Nie mam blisko żadnego polskiego sklepu, ale niedaleko jest jeden, w którym mają oddzielną jedną półkę z polskimi produktami, w tym właśnie Grześki. Kupiłam wiec sztuk 4, zapakowałam w przezroczystą folię do pakowanie i jest:) Sama sie dziwie, ze nie uległam w tym roku trendom i nie kupiłam czekoladek z sercem, ale wiem, ze z Grześków ucieszy się bardziej ;))
Udanych Walentynek Kochani!!!
Kochana cudnie zapakowany pyszny prezent:))))))))))))))))))) Grześki to są smakowite wafelki, sama jestem ich podjadaczem:)))))))))))) trzymam mocno kciuki za Wasze okna :)))))))))))) wiem że dzielnie walczysz na froncie Kochana i ze od 5:00 na nogach...i oczywiście wieczor się słodki zapowiada:)))))))))))) prosze mocno się przytulać po kolacji :))))
OdpowiedzUsuńcałusy walentynkowe :)****
Akurat w paczce jest coś innego ;))))
UsuńDziekuje za życzenia, z pewnością wieczór jest nasz, bez nawet chwilowego namysłu o okna ;)))
Buziaki
no to klops:))) hehe no ale jak sie suszy włosy-a jest co suszyc:)) i czyta posta na ipadzie to takie pomyłki się zdarzaja --wybacz:))) Zatem w tej magicznej paczuszce jest jakis inny skarb :)))
Usuńbuziaki :)****
Mały, coś co i tak zamierzałam mu kupić, wiec dziś była ku temu okazja aby mu to dać ;))) Choć ja wiem, że on i tak na te Grześki się rzuci ;))))))
UsuńTo trafiłaś z tym prezencikiem w 10! Chyba najbardziej o to chodzi, pokazać, że się myśli i chce "uchylić nieba". Pięknie opakowane, masz rację, że dobre chwile należy celebrować!
OdpowiedzUsuńUściski!
Ciesze się Moniko, że się ze mną zgadzasz w tej kwestii, a dobrych chwil nigdy za dużo :))
UsuńUdanego dnia Kochana
Jaki śliczny podarunek ! :). Mój Grzesiek to dopiero lubi Grześki :D. Wesołych Walentynek :) :).
OdpowiedzUsuńDziekuje i wzajemnie, duuuuużo miłości <3
UsuńMiłego wieczoru Wam życzę - słodzonego Grześkami :))
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)))
UsuńGrześki pycha są! Marysiu super prezent - takie są najwspanialsze :) i pięknie zapakowane :))) jeszcze raz wszystkiego najlepszego i jak najwięcej MIŁOŚCI dla Ciebie i dla T :) udanego wieczoru
OdpowiedzUsuńbuźka :)
Dziękuje kochana Madziu :))
UsuńTeż bym się ucieszyła z takiego prezentu. U mnie Grześków brak na półkach :(
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńPięknie zapakowany prezencik! My z moim panem mężem nie robimy sobie jakichś nie wiadomo jakich prezentów tego dnia.Zazwyczaj jest to coś słodkiego i kwiaty-dla mnie ;p,obowiązkowo tulipany,nie czerwone! Mój mąż z kolei uwielbia czekoladowe Kasztanki więc w paczuszce dostał własnie takie ulubione słodkości ;p
OdpowiedzUsuńMiłego dnia i weekendu!
Świetnie, bo takie najmniejsze drobiazgi się rozchodzi - przecież to milutkie, nie można zaprzeczyć :))
UsuńDziekuje i wzajemnie:)
a ja zrobiłam polskie kremówki :)
OdpowiedzUsuńMniam mniam :)
UsuńBardzo ładnie zapakowane! Jesteś taka pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńnajlepiej wybierać takie prezenty, które mimo, że drobne to jednak są "pomyślane" sercem ;)
pozdrawiam ciepło i życzę udanego weekendu!
Dziekuje Kasiu. Tobie rowniez wspanialosci na weekend :)
Usuńale słodko!wspanialy pomysł!uwielbiam takie niespodzianki;)))
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ja rowniez:) dziekuje :)
UsuńNie ma to jak porcja pomysłowo zapakowanych łakoci:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnych walentynek i miłego weekendu :)
Dziekuje i wzajemnie :-)
Usuńo tak dużo miłości!
OdpowiedzUsuńBo czym bysmy byli bez niej :)
UsuńLiczy sie sama pamięć. Ślicznie zapakowany prezent,pozdrawiam;))
OdpowiedzUsuńDziekuje Edytko. Buziaki
UsuńUdanych walentynek Marysia
OdpowiedzUsuńI Tobie rowniez Agnieszko :)))
UsuńNieraz wystarczy drobiazg pięknie ,własnoręcznie zapakowany. Liczy się, że włożyliśmy w to serce i już:)
OdpowiedzUsuńDużo nie trzeba by zrobić komuś przyjemność. Nie tylko 14 lutego:)
pozdrawiam
ps.u nas już drugi tydzień prac budowlanych...eh nie mogę się końca doczekać
Całkowicie Cie rozumiem.
UsuńA miłość oczywiscie, niech trwa w nas codziennie;)
oooo jakie piękne opakowanie :) takie prezenciki są najlepsze:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziekuje , miłego dnia:))
UsuńAle opakowanie w biały papier z czarnymi sercami pięknie wygląda! Uwielbiam takie drobne upominki w 100% mówiące o osobie, którą obdarowujemy ;d ja na walentynki stworzyłam babeczki łączące mnie z Przemka. On uwielbia wanilię, ja czekoladę. Były babeczki z kawałkami gorzkiej czekolady, z nadziejem budyniowym i kremem waniliowym ;d
OdpowiedzUsuńSuper, to bardzo przyjemne :)))
UsuńLubię takie ukryte prezenty, ciekawy pomysł na słodką prostą rzecz.
OdpowiedzUsuńM
Dziekuje serdecznie, buziaki:)
Usuń