Organizacja biurka bez tablicy? To się nie uda ;)
Taka tablica jest bardzo pomocna, wie o tym każdy kto musi przy nim często pracować. Tablica jak notes - jest bardzo pomocna. Ostatnio coraz częściej zauważam nie tylko te korkowe, kredowe, czy magnetyczne ale i te druciane. Co więcej, takie druty możesz gdzieś znaleźć, a może nawet masz w domu? Druciane, ale nie w klimacie rustykalnym czy vintage, jakie już często widywaliśmy. Te (jak poniżej) podobają mi się znacznie bardziej, bo są proste i minimalistyczne. Nie wymagają udoskonalenia, a jedyne co musisz z nimi zrobić to dobrze przymocować ;)
Zauważcie, że na przedostatnim zdjęciu znajduje się taka druciana "tablica" stojąca, oparta o mur, czy wiecie skąd pochodzi? Ano z łóżka ;)
Taka tablica jest bardzo pomocna, wie o tym każdy kto musi przy nim często pracować. Tablica jak notes - jest bardzo pomocna. Ostatnio coraz częściej zauważam nie tylko te korkowe, kredowe, czy magnetyczne ale i te druciane. Co więcej, takie druty możesz gdzieś znaleźć, a może nawet masz w domu? Druciane, ale nie w klimacie rustykalnym czy vintage, jakie już często widywaliśmy. Te (jak poniżej) podobają mi się znacznie bardziej, bo są proste i minimalistyczne. Nie wymagają udoskonalenia, a jedyne co musisz z nimi zrobić to dobrze przymocować ;)
Zauważcie, że na przedostatnim zdjęciu znajduje się taka druciana "tablica" stojąca, oparta o mur, czy wiecie skąd pochodzi? Ano z łóżka ;)
Wczorajszy dzień był długi i pełen wariacji, pobudka o 5 rano, wymiana okna, którego izolacja jeszcze nie jest zakończona....brrrr...jak zimno ;) ale przyszło ukojenie i zaserwowaliśmy sobie iście romantyczny wieczór :) Były kwiaty, była restauracja i mnóstwo śmiechu , a tego był nam potrzeba najbardziej. Wspominaliśmy nasze poznanie, wspominaliśmy śmieszne nieraz nawet głupie wydarzenia w naszym wspólnym życiu. A dziś rano obudziliśmy się z równie dobrymi humorami... Taka niecodzienność jest czasami potrzebna:) Miłego weekendu Wam życzę :)))
Nie znałam takiego pomysłu.
OdpowiedzUsuńJa coraz cześciej się z nim spotykam :)
UsuńCiekawe rozwiązania!!!! Szkoda tylko,że nie mam takiego swojego kącika ;[
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Ja mam aczkolwiek nie jest on typowy do pracy;)
UsuńBardzo ciekawe rozwiązanie! Pomyślę nad nim :)
OdpowiedzUsuńSuper :)))
UsuńCiekawy pomysł. Myślę, że ze starej lodówki też udałoby się coś wyciągnąć :D Półki, czy nawet kratkę z tyłu ;)
OdpowiedzUsuńPewnie, ze tak :))
UsuńKolejny super pomysł:))
OdpowiedzUsuńProsto i bez wydatku :)))
UsuńCzy mi sie wydaje czy widze tez zastosowanie kratki do piekarnika jako tablicę? Na to bym nie wpadła chyba ;-)
OdpowiedzUsuńA ze wieczor walentynkowy sie udał to super! :-) chyba po to jest to święto,zeby zrobić sobie taka małą odskocznie od codziennej bieganiny. I oby takich okazji bylo jak najwięcej :-)
Pozdrawiam i równie udanego weekendu życzę :-D
Dziekuje serdecznie
UsuńPrzyjemnego weekendu i dla Ciebie.
Świetne inspiracje - bardzo podoba mi się taki pomysł z drucianymi tablicami. Kocham druciaki wszelakie! A zastosowanie stelaża z łóżka jest po prostu odlotowy. Moje biurko nie stoi przy żadnej ścianie, ale powiem Ci, że mnie zainspirowałaś i taką drucianą tablicę dopisuję do spraw do zrobienia w domu. Wydaje mi się, że coś takiego świetnie wyglądałoby też nad łóżkiem. Ale ja chyba znajdę dla takiego druciaka miejsce w gabinecie swoim :) może uda mi się coś wynaleźć na giełdzie staroci :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wieczór się udał :) śmiech, radość, miłość - oby nigdy tego nie zabrakło. My z kolei mieliśmy wieczór w kapciach, ale za to z super kolacją, którą razem przygotowaliśmy i film i rozmowy i marzenia i śmiech... dzisiaj zamierzamy kontynuować :)) i Wam też kolejnego super wieczoru życzę :)
buziaki!
I tak trzymać, bo nie ważne gdzie, ale ważne ,że razem, że z usmiechem i wewnętrznym ciepłem :)
UsuńOby tak zawsze było.
Buziaki i udanego weekendu
Świetny blog :) Zapraszam do mnie, proszę o obserwowanie i komentarz :*
OdpowiedzUsuńhttp://syyylwia.blogspot.com/
nawet kratka od piekarnika się nada?! Teraz wystarczy poszukać jakąś, umyć dokładnie i gotowe!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jak najbardziej się nada :) Nie trzeba nawet wydawać grosza:))
UsuńTego jeszcze nie widziałam :) ale zdecydowanie opcja pierwsza w moim przypadku, pozostałe niestety zbyt duże gabaryty choć na zdjęciach bardzo fajnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńM
:)))
UsuńSympatyczne i praktyczne rozwiązanie. My mamy tablicę magnetyczną i rustykalną tablicę do pisania kredą.
OdpowiedzUsuńMy również posiadamy magnetyczną :))
UsuńTa pierwsza przy biurku koło pieguski mnie urzekła:) Zrobię sobie taką na biurku. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńPewnie, dlaczego nie :))
UsuńPierwszy raz widzę taką wariację tablicy, ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńW takim razie cieszę się, że mogłam je pokazać:)
UsuńU Ciebie wszystko jest takie proste!! :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się: druty, stal.. to to co ostatnio lubię najbardziej ;_)
OdpowiedzUsuńJa rowniez, nawet bardzo
OdpowiedzUsuńM. jaka Ty jesteś ostatnio "płodna"! Widzę, że inspiracje kotłują Ci się w głowie! I bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńMusze zapisywać je zanim wyparują ;)))
UsuńJakie fajne pomysły na kratkę - notatkę :-)))
OdpowiedzUsuńMaryśka :-)) dawno nie byłam .. zapracowana jestem ... dzisiaj wpadam do Ciebie i będę "hurtowo" nadrabiała zaległości :-))
widzę zmiany na blogu
buźka i lecę dalej czytać :-))
Kochana, Ty tak cięzko nie pracuj, ale rozumiem - inwestujesz w własną firmę a to wymaga poswiecenia :)))
UsuńBuziaki cudaki i wracaj już do nas :)))
Jestem :-))))
UsuńBaaardzo fajna, świetny pomysł :) Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę, buuuziaki :*
UsuńTo swietny pomysl z taka metalowa rama...a ta z lozka - najpiekniejsz!:))
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńświetne są!
OdpowiedzUsuńChyba już nic mnie nie zdziwi a przynajmniej tak myślałam... z lodówki? z łóżka? ależ ludzie mają wyobraźnię;) genialne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper! :) uwielbiam moodboards! Też ostatnio zbierałam inspiracje, bo tworzę taką u siebie w gabinecie... Przepiękna jest pierwsza tablica... chociaż ja jestem zwolenniczką prostej dechy, to właśnie to zdjęcie rozpoczyna mój post o moodboards :) Zaraz lecę oglądać więcej rzeczy u Ciebie, skoro mamy podobny gust :)
OdpowiedzUsuńalicyalk.pl