Łapacz snów czyli z angielskiego "dreamcatcher" to dość popularna aktualnie dekoracja. Jego oryginalne pochodzenie wywodzi się z indiańskich plemion gdzie służył jako amulet, obecnie stanowi ciekawą ozdobę o charakterze etnicznym. Są one najczęsciej przyozdabiane piórami, paciorkami i innymi ozdobami, którym Indianie przypisywali określone właściwości magiczne, a siatka na nich miała służyć jako pomoc w przepuszczaniu tylko dobre snów.
W stosunku do dream catcherów, jest o tyle fajnie i ciekawie, że można je wykonać samemu, można wierzyć również w ich etniczne magiczne przeznaczenie.
Oto kilka propozycji, jak prezentują się w mieszkaniu:
Źródła zdjęć - etsy.com / frydogdesign.blogspot.com / blogdelanine.blogspot.com / fraise-basilic.com / hayseedhomemakin.com / bferry.wordpress.com / hannasinspo.com /
Dzień dobry Marysiu!!! Też bardzo lubię dekoracje, którym przypisywane są pewno historie!!! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te łapacze snów na zdjeciach!!!!
Ściskam i miłego dnia kochana
Dzien dobry Natalio. Bardzo się cieszę, że takie detale i Tobie przypadły do gustu.
UsuńMiłego dnia życzę.
Po snach, które miałam dzisiejszej nocy stwierdzam, że zdecydowanie taki łapacz by mi się przydał. Całą noc albo uciekałam przed krowami albo goniłam koty. Nieco zmęczona się obudziłam :) chyba zajrzę do sennika o co chodzi :) Nie wiedziałam, że taki łapacz istnieje w ogóle, a widzę, że może być świetną dekoracją - te z piórami są boskie! Marysiu dobrego dnia :)))) i buziaki :***
OdpowiedzUsuńHahah..Madziu uprawiasz jogging nocą ;))
UsuńBardzo podobają mi się te łapacze jako dekoracja, myślę nawet nad zrobieniem swojego własnego :))
Dobrego dnia Kochana
takie łapacze sa cudowne, przymierzam sie do zrobienia takiego- własnymi rękoma :)
OdpowiedzUsuńJa również :)))
UsuńO rany!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Marysiu!!!!!!!! Dopiero zauważyłam u Ciebie pieczęć sklepu mojego :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Strasznie, strasznie mocno Ci dziękuję :)))) Jesteś wspaniała :))))))) buziaki!!!!!
OdpowiedzUsuńHaha....barwa za spostrzegawczość ;)))) Nie ma za co Kochana :))
UsuńJest za co Marysiu :) Jest bardzo za CO :))))) Zatem jeszcze raz ślicznie dziękuję :)))))))))))))))))))
UsuńNie bądź Głuptaskiem :)))
UsuńMarysiu myślałam o takim do mojej nowej sypialni ale u mnie koncepcja się zmienia trzy razy na minutę w związku z tym nie wiem czy wykorzystam ten motyw...ale podoba mi się bardzo. Buziaki dla Ciebie i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie Olu, miłego dnia :)
UsuńTo jest fantastyczna dekoracja !! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńI mi się podoba ten motyw,chociaż w dekoracji domu nie miałam jeszcze "łapacza",posiadam jedynie w formie wisiorka ;p
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Tobie również Kochana :))
UsuńŚwietne !!! Szczególnie przypadła mi do gustu ta dekoracja na ścianie w sypialni, bardzo tam pasuje, a do tego jest to miejsce gdzie spełnia swoje funkcje:))) Pozdrawiam Cię słonecznie Marysiu.
OdpowiedzUsuńDziekuje Kochana, Dobrego dnia Agatko :)
UsuńPrzyjemne z pozytecznym:-) Miałam takiego "diabełka-odganiacza" złych snów ale nie wyglądał przychylnie więc został wyeksmitowany do garażu:-) Twoje propozycje sa piekne i aż się proszę o zaproszenie do sypialni...Buziaki
OdpowiedzUsuńNo tak, wiadomo - musi to jeszcze jakoś wygladać ;)))
UsuńMiłego dnia
Z tym wierzeniem to nie za bardzo, ale jako dekoracja, to jestem jak najbardziej za;-) Może nawet sobie cos takiego stworzę?? buziaki!
OdpowiedzUsuńZ wierzeniami u mnie również jak z kulawą nogą, ale sam pomysł podoba mi się bardzo:))
UsuńŚwietnie inspiracje:) Bardzo urzekaj,ą mnie takie łapacze snów, potrafią być przepiękne. Muszę jakiś w końcu do Majki pokoju zakupić. Uściski:)
OdpowiedzUsuńPewnie, albo zrobić :)))
UsuńPięknie wyglądają ... już dawno miałam się za taki zabrać, nawet kółeczka zakupiłam .... i czekają na jakiś wolny czas ;)))
OdpowiedzUsuńNajbardziej chyba lubię w nich piórka i patyczki :)
Pozdrawiam ciepło
Ja także, piórka są bardzo subtelne i delikatne.
UsuńBuziaki Olga
Świetne są te szczególnie własnoręcznie zrobione.
OdpowiedzUsuńściskam i miłego dnia:)
Dziekuje Kochana, buziaki ślę.
UsuńBardzo oryginalna dekoracja. Pewnie niewielu ludzi takową posiada, a to dodatkowy plus.
OdpowiedzUsuńTeż myślę, ze to dodatkowy plus posiadać w domu coś unikatowego, innego:)
UsuńMarysiu, świetna dekoracja. Można dopasować ją do swojego wnętrza. Ja też lubię jak przedmioty są utożsamiane. Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńDokałdnie, w szczególnosci te zrobione samemu.
UsuńPozdrawiam cieplutko Kasiu
Swietne inspiracje:) Bardzo bym chciala zrobic sobie taki, albo kupic, albo dostac...:)))
OdpowiedzUsuńJa planuje zrobić, ale zobaczymy co mi z tych planów wyjdzie :))
UsuńJak zawsze piękne inspiracje !
OdpowiedzUsuńDziekuje Kochana :))
Usuńcudowne są! zwłaszcza te w naturalnych kolorach :)
OdpowiedzUsuńmiałam kilka takich łapaczy ale jakoś "wyszły" :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gdzie wyszly ? ;)))
UsuńCiekawy pomysł na wystrój mieszkania. Nieodłącznie kojarzy mi się właśnie z Indianinami :) Ale u siebie bym chyba nie zawiesiła :)
OdpowiedzUsuńA ja tak :)) Jakieś ma takie przyciąganie ;))
UsuńJako dekoracja-ciekawe:-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!!
No proszę dopiero co przeczytałam info o warsztatach pt."WIELKIE ŚNIENIE KOBIET" https://www.facebook.com/events/1467705066791776/?fref=ts i przy okazji natknęłam się na ten naszyjnik, zresztą nie pierwszy raz już. Nie znałam jego znaczenia choć sądziłam, że to jakaś forma amuletu, totemu itp. a dzięki Twojemu postowi mam już świadomość. Trzeba będzie pomyśleć o zrobieniu bo ze snem ogromne problemy :)
OdpowiedzUsuńJa mam w sypialni:) nawet niedawno pokazywalam na inst :) Z tych propozycji bardzo podoba mi sie tez=n z drugiego zdj. - wlasciwie to w kolejnosci 4-ty - ten z czarnymi piorami - cudo!!! :)
OdpowiedzUsuńMarysiu są przepiękne!!! Love it!!!!!;***
OdpowiedzUsuń