Na Waszych blogach pojawiają się już od jakiegoś czasu.
Skoro jednak sezon na nie się rozpoczął ja też chetnie skorzystam.
Truskawki lubie, ale nie każde. Te naszpikowane chemią i większe od pomidorów, nie bardzo mnie kuszą ;) Niemniej jednak teraz jest najlepsza pora na te, które są słodkie, pyszne i bez zbędnych dodatków.
Takie lubimy najbardziej.
W takim razie dzisiaj truskawki do kawki ;)
Skoro jednak sezon na nie się rozpoczął ja też chetnie skorzystam.
Truskawki lubie, ale nie każde. Te naszpikowane chemią i większe od pomidorów, nie bardzo mnie kuszą ;) Niemniej jednak teraz jest najlepsza pora na te, które są słodkie, pyszne i bez zbędnych dodatków.
Takie lubimy najbardziej.
W takim razie dzisiaj truskawki do kawki ;)
Ale smakołyki ;p Ja już pomału zaczynam mieć przesyt truskawek ale nie w formie przysmaków jadalnych,tylko robienie z nich soków ;p Paluchy mam brązowe od nich jak bym w ziemi grzebała ;p I nie mogę odmyć.A tu kolejne wiadro truskawek czeka ;/
OdpowiedzUsuńMiłego podjadania!
Może spróbuje zmywaczem do paznokci :))
UsuńNiestety,nie podziałało ;[ Ale dzięki :)
UsuńKiedyś domyjesz ;))))) ale tylko pomyśl, o tych przetworach - mniam, mniam :))
UsuńMniam... narobiłaś apetytu, lecę chociaż kawę sobie zrobić. Uściski
OdpowiedzUsuńJa już po drugiej kawce jestem :))
UsuńTruskawki do kawki ku pokrzepieniu serc ;-). Buziaki Marysiu i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńTobie również Olu - dobrego dnia :)))
Usuńoj trzeba korzystać, trzeba !!!! ja uwielbiam
OdpowiedzUsuń:))
UsuńUwielbiam truskawki, ale od pewnego czasu w moim mieszkaniu jest ich pełno, przestałam na razie kupować bo mi się trochę przejadły :))
OdpowiedzUsuńDlatego ja nie nadużywam ich smaku ;))
UsuńI słusznie :)))
UsuńJa też uwielbiam truskawki! Zajadam się nimi codzeinnie, raz solo, raz z jogurtem albo jako koktajl YAMIII:-)
OdpowiedzUsuńCodziennie bym nie mogła, ale od czasu do czasu jak najbardziej:)
Usuńuwielbiam!
OdpowiedzUsuń:)))))
UsuńUwielbiam truskawki pod każdą postacią:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj u mnie bardzo truskawkowo, nawet dżem jest truskawkowy ;))
UsuńMarysiu dziekuję :)) Ty wiesz doskonale za co :) Dziękuje że mam WAS Blogerów:) z takim wsparciem jak Twoje Kochana jakoś łatwiej...borykać się z trudami codzienności...i z tym co niesie życie...po badaniach mojego Taty okazało się że jest bardzo znaczące podejrzenie poważnej choroby...zespół hakima...i teraz modle się by te podejrzenia się nie potwierdziły:(choć sznase są maleńkie...
OdpowiedzUsuńcałuje i też chyba na mała pocieszke zjem truskawki:)))
Madziu, szalenie mi przykro! Trzymam mocno kciuki, aby skończyło się tylko na podejrzeniu i niczym więcej! Bądź dobrej mysli!!! A jak potrzebujesz rozmowy, to pisz, wiesz gdzie mnie szukać.
UsuńJa też tu podjadam ... najpyszniejsze takie same :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Tobie również Olguś :))
UsuńI ja się opycham na całego:)
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka!
Haha :)) Ty to cuda z nimi tworzysz :)
UsuńJem póki są! dobrze że pojawiły się również czereśnie ;)
OdpowiedzUsuńCzeresni tegorocznych jeszcze nie próbowałam, ale wszystko przede mną ;)))
Usuńoczywiście są przepyszne ;)
Usuńno to teraz ja oczu oderwać nie mogę :)))))))))) buziole kochana i smacznego !!!!
OdpowiedzUsuńDziekuje :)))
UsuńTeż trwam ostatnio w truskawkowym amoku:)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię :)))
UsuńTo może latte truskawkowa? ;-)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że taka jest ;)
UsuńJa juz po kawce,ale truskaweczki... mniam:))
OdpowiedzUsuńU mnie Marysiu było już o czereśniach, ale wciąż jeszcze rozkoszuję się truskawkami. Dziś np. zrobiłam biszkopt z bitą śmietaną, galaretką i truskawkami :) Taka mała niespodzianka dla męża ;)
OdpowiedzUsuńAż┌ przemawiają:-).Ja uwielbiam truskaweczki.
OdpowiedzUsuńMarysiu, widzę, że i u ciebie truskawki rządzą:):):) Pychotki.!!!!
OdpowiedzUsuńśliczne, apetyczne zdjęcia!
buziaki kochana
Sezon trwa krótko więc trzeba korzystać :)) Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam truskawki i jemy je teraz pod każdą postacią...piekne zdjęcia, apetyczne i słodkie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Marysiu:)))
kocham truskawki i mam to szczęście, że od dawna jem te bez chemii :)
OdpowiedzUsuńSame przyjemności ;)
OdpowiedzUsuńKusisz Marysiu od samego rana:)Też lubię truskawki, wczoraj robiłam z nich dżem, bo takiego ze sklepu nie lubię, a własną produkcję zjadam bardzo szybko a zaczynam ją jeść już następnego dnia po zrobieniu:))
OdpowiedzUsuń