Czas pikników jeszcze nie minął i można powiedzieć, że trwa w najlepsze. Zawsze marzył mi się taki piknikowy koszyk, który można zabrać ze sobą z dopasowanymi do siebie akcesoriami.
W pewien przyjemny weekend T. zabrał się ze znajomym do mechanika, w drodze powrotnej zadzwonił do mnie poinformować, o której bedzie i oznajmić, że ma dla mnie małą niespodziankę, że kupił mi coś z czego napewno się ucieszę. Szczerze mówić nawet powątpiłam, że zna już mój gust na tyle aby wiedzieć co może mnie tak bardzo ucieczyć, ale było mi miło, że o mnie pomyślał, bez względu na wszystko.
Wrócił do domu cały w skowronkach wnosząc jakiś wiklinowy koszyk. Moją pierwszą reakcją było - cóż ja z tym zrobie, przecież miejsca na to nie mam, a i nie pasuje mi do niczego, więc westchnęłam tylko "ahh...koszyk, jak miło" ;) Ted wyczuwając mrugnął okiem i powiedział "to nie taki zwykły koszyk, otwórz proszę" i potem się zaczeło ;) Radość, skoki do nieba i pytania "skąd wiedziałeś?" przecież nigdy nawet o nim nie wspominałam, a on tylko odparł, że zna mnie już na tyle dobrze, że wiedział iż mnie to szalenie ucieszy - cóż, miał rację, chyba jednak zna mnie lepiej niż mogłam przypuszczać ;)
Marysiu piękny!!!!! Takie niespodzianki cieszą podwójnie ;)
OdpowiedzUsuńbuziaczki
Cieszą nawet ogromnie :)) Dziekuje
UsuńWięcej takich niespodzianek ;) Sztućce piękne. Talerze i kubki to porcelana?
OdpowiedzUsuńTak, porcelana :))
UsuńAleż boski!! Oj marzy mi się taki zdecydowanie, zazdroszczę jak nic:)) To teraz piękne pikniki przed Wami:)) Uściski wielkie:)
OdpowiedzUsuńTylko pogody na weekendy brak, albo plany zawsze inne ;))) ale ciesze sie z niego ogromnie :))
UsuńNigdy nie widziałam takiego koszyka piknikowego :) śliczny jest
OdpowiedzUsuńPoważnie? Ja je widuje nieustannie w sklepach :)
UsuńFantastyczny Marysiu!!! I koszyk I Twoj man:-) ja tez juz sobie upolowalam (koszyk ofc hi hi hi) ale przez te deszcze nie mam nawet kiedy go wyprobowac:-) mam nadzieje, ze Tobie sie uda:-: buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuje Madziu, ja również mam taką nadzieje, że uda mi się go wykorzystać :))
UsuńFantastyczny!
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie :)
UsuńPiękny, cudowny, wspaniały:)
OdpowiedzUsuńTym bardziej moge podziwiać bez zazdrości, że wczoraj dostałam swój włąsny:)
To gratulacje kochana :))
UsuńŚliczny! Pakuj pyszności i śmigaj na piknik:-)
OdpowiedzUsuńPo urlopie ;)
UsuńZ takim wyposażeniem można śmiało wybrać się na piknik. Świetny zestaw. Pozdrawiam pomponowo i zapraszam do siebie :) http://mysweetdreaminghome.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie :))
UsuńMnie też się taki marzy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny! No to teraz nic tylko piknikować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziekuje :)))
Usuńsuper ! mnie też by ucieszył taki prezent !
OdpowiedzUsuńCoś o czym marzy każda kobieta ;) no prawie każda
Usuńo rany zakochałam się !
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńśliczny jest ten koszyk! i jaki praktyczny :)
OdpowiedzUsuńSame zalety :)
UsuńSuper ten kosz! To także swietny prezent ślubny wiem bo ostatnio bylam na weselu i Panstwo Młodzi dostali aż dwa :D
OdpowiedzUsuńTo teraz każde z nich ma dla siebie ;))
UsuńKochana przecudny :))) Ach ten T. Cię Marysiu kocha bardzo aż miło czytać :) wspaniałe niespodzianka:))) bo prawdziwa miłość istnieje:))))))))))))
OdpowiedzUsuńcałuje :)))
P.S teraz Zaproś swego T. na romantyczny piknik :)) he he :)))))))
Pewnie, że istnieje, już Ty coś na ten temat wiesz doskonale ;)))
UsuńOd jakiegoś czasu,to jest moje marzenie:)) Twój jest super !!
OdpowiedzUsuńDziekuje, cieszę się z niego niesamowicie :))
UsuńTakie niespodzianki uwielbiam:) piekny prezent kochana Ci sprawil:)))
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, muszę przyznać :))
Usuńda się zauważyć ze jesteś nie tylko świetną arch bloggerką ale również fotografka zawsze twoje zdjęcia mnie do Cb przyciągają... a zestawik piknikowy: cudeńko! aż chcę taki mieć!
OdpowiedzUsuńwww.arch-martianna.blogspot.com
Serdecznie dziękuje Martyno. Bardzo mi miło.
UsuńBardzo fajny zestaw :) Takie gadżety sprawiają, że jeszcze bardziej cieszymy się z chwili, która trawa (co najmniej ja tak mam ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa również, zreszta mnie jest bardzo łatwo zadowolić , nie jestem wymagająca, cieszę się nawet z malej stokrotki ;))
UsuńUwielbiam pikniki! właśnie szukam fajnego kosza piknikowego:)
OdpowiedzUsuńTwój kochana bardzo mi się podoba!!!!
ściskam i buziaczki ślę:):):)
Trzeba przyznać, że T. zna się na rzeczy ;)))
UsuńBuziaki Kochana
takie niespodzianki to ja rozumiem :) to teraz czekamy na relację z pikniku :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że znajdziemy na niego czas , teraz jest bowiem dodatkowa mobilizacja ;)
UsuńPiękny jest, ma chłopak gust:)Teraz tylko koszyk do samochodu albo lepiej na rower i na piknik...
OdpowiedzUsuńTaki plan ;))
UsuńŁadne, funkcjonalne i jakie przydatne:)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńOjej jaki słodki! Też mi się marzy :) mój mąż boi się mi coś kupić, bo mamy zazwyczaj odmienne gusta, a szkoda bo chciałabym czasami dostać taką niespodziankę ;)
OdpowiedzUsuńMy czasami się zgrywamy, a czasem nie. Tutaj strzelił w dziesiątkę:)
Usuńświetny, gratulacje, też czekam na zdjęcia z pikniku :-)
OdpowiedzUsuńAch Marysiu Ci nasi mężczyźni :))) Tak cudnie potrafią zaskoczyć, prawda? Ted bardzo się spisał i buziak od Ciebie wielki mu się należy :) Zestaw super! Teraz tylko piknkować Wam zostało, póki pogoda pozwala :)))) buziaki :***********
OdpowiedzUsuńBoski!!!!wspaniały prezent i jeszcze ten kolor...echhh bratwa dla Twojego T:)
OdpowiedzUsuńściskam
Przepiękny!! To takie moje małe marzenie od jakiegoś czasu :) Kiedyś się spełni!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i życzę udanego weekendu!
cóż.... zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuń