sobota, 16 stycznia 2016

Herbaciany Detox.

Wydaje mi się, że styczeń to idealny czas aby coś zmienić - pomijam już jakieś noworoczne postanowienia. Dla mnie to czas na zmiany, ale te wewnętrzne.
Po świątecznym przejedzeniu warto zastosować jedną z form detoxu. Ja stosuje zawsze tą najdelikatniejszą, mało agresywną, czyli w postaci herbaty.

Poniżej możecie znaleźć link do postu o jednej z takich herbat. Tym razem bowiem, stosuje podobną ale z innej firmy - Yogi Tea Detox.  Zachęcam i Was do zastosowania takiej formy oczyszczania swojego organizmu z toksyn, jeśli nie możecie pozwolić sobie na "typowy" detoks.

 noworoczny detox

DLACZEGO WARTO STOSOWAĆ HERBACIANY DETOX?

Celem wypijania takiego naparu, nie jest utrata wagi, ale pozbycie się toksyn. Dlaczego dobrze jest się ich pozbyć? Głównie dlatego, że to one przyczyniają sie do naszego złego samopoczucia, stanów depresyjnych, lękowych, niskiej odporności, ciągłego zmęczenia i napięcia. Negatywnych skutków jest bardzo dużo, dlatego taka detoksująca kuracja jest jak najbardziej od czasu do czasu, wskazana.


Taki detox powinniśmy stosować regularnie, po to, aby zatroszczyć się o nasz organizm od środka. Forma takiego detoksu może być różna. Indywidualna dieta to ta najczęściej wybierana i trwa od kilku dni do około tygodnia. Jak wspomniałam, ja wybrałam najdelikatniejszą formę, bez specjalnej diety, ale nie ukrywam, że może niedługo spróbuje kilkudniowy detox na bazie warzywnych koktajli. Warto jednak się do tego odpowiednio przygotować, poszukać stosowne informacje, czy nawet skonsukltować to z lekarzem, ale chyba najbardziej przygotować samą siebie do uniknięcia kawy ;0) bo całą resztę i tak już wykluczam w mojej codziennej diecie. 

 herbata z detoksem

 duży kubek na herbatę

 herbaciany detox

 herbata z detoxem

 batonik z proteinami

 proteinowy batonik

 yogi tea detox

 detox z herbaty

 vegańskie batoniki

 detox

 zdrowa żywność

 batoniki z proteinami

O całej reszcie opowiadam w filmiku.
Zapraszam do oglądania, polubienia i subskrypcji.



ZOBACZ  RÓWNIEŻ: 






20 komentarzy:

  1. Ja zaczęłam ten rok od domowego planu treningowego. Też nie mam problemu z nadmiarem kilogramów, ale kilka centymetrów tu i ówdzie mogłoby zniknąć ;) Jak na razie trzymam się go uparcie. Ale pomyślę i o detoksie herbacianym. Świetny pomysł. Bardzo fajnie ogląda się Twój film. Udanej soboty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuje Sylwio. W tym roku również planuje popracować nad kondycją, na razie jestem zadowolona z tego, że coraz lepiej i więcej czasu poświecam na yogę.
      Miłego weekendu życzę

      Usuń
  2. Piękna pamiątka od przyjaciółki :)
    O takim delikatnym, herbacianym detoksie muszę poważnie pomyśleć i niewątpliwie wcielić w życie.
    Ściskam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam herbaty - Moje ulubione to biała, zielona i mate :) Więc z chęcią wypróbuję taki detkoks :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiada mi taki detoks, bo jest przyjemny. Z chęcią skorzystam z Twoich wskazówek:) Dziękuję Moja Droga i zapraszam do siebie na chwilę niedzielnej refleksji:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie i udanego tygodnia Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że to dobry czas na oczyszczenie i detox. Uwielbiam takie oczyszczanie na wiosnę. Cudownej niedzieli kochana

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki detoks na pewno by mi się przydał, zwłaszcza po świętach, kiedy jemy inaczej, tłusto i kalorycznie. Bardzo fajne preparaty Marysiu pokazałaś.
    Miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Namawiać mnie nie musisz, już jestem w 100% zachęcona i przekonana. Również Twoimi zdjęciami.
    Więc się przyłączam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ponieważ od jakiegoś czasu nie toleruję zwykłych herbat, coraz częściej sięgam po zioła :) Kilka miesięcy temu odkryłam czystek, ale z przyjemnością sięgnę po mieszankę odtruwającą :) Brzmi zachęcająco, dzięki Marysiu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też przydałby mi się taki detoks:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj tak, detoks musi być. Toksyn trzeba się pozbywac z organizmu na różne sposoby. Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam trochę o tym ale jakoś nie miałam motywacji spróbować, jednak twój wpis mnie do tego zachęcił. Zaraz ruszam do sklepu po herbatki! :)

    OdpowiedzUsuń