Przyjrzymy się z niekonwencjonalnym sposobom, dzięki którym można sobie poradzić w kwestii naładowania baterii w telefonie. Czasem bowiem wystarczy zwykła ładowarka zabrana z domu ze sobą do pracy, na siłownię, do znajomych, czyli wszędzie tam, gdzie mamy możliwość skorzystania z odnawialnych źródeł energii, aby wykonać ładowanie, czyli z kontaktu.
Pójdźmy jednak o krok dalej, tak aby zabrać ze sobą tą zdolność ładowania do torebki, czy placaka. Wszędzie tam gdzie nie mamy możliwości skorzystania z tradycyjnej ładowarki i podłączenia jej do żródła prądu energii.
Pójdźmy jednak o krok dalej, tak aby zabrać ze sobą tą zdolność ładowania do torebki, czy placaka. Wszędzie tam gdzie nie mamy możliwości skorzystania z tradycyjnej ładowarki i podłączenia jej do żródła prądu energii.
Wygląda na to, że taki akumulatorek do ładowania baterii, stanie się nieodzownym elementem w mojej torebce. Jest to bowiem rewelacyjny pomysł, gdy nie posiadamy możliwości standardowego doładowania baterii.
Pomimo, że nie jestem nałogówcem, jeśli chodzi o korzystanie z telefonu, ponieważ korzystam z niego bardziej do celów praktycznych, niż do np. social media, ale przyznaje, że często słucham w tramwaju muzyki, lub korzystam z GPS w sytuacjach, gdy znajduje się w nowym miejscu i muszę znaleźć np. jakąś konkretną ulicę. Wówczas taki gadżet okazuje się bardzo pomocny, a przy tym mieści się nawet w kieszeni.
Pomimo, że nie jestem nałogówcem, jeśli chodzi o korzystanie z telefonu, ponieważ korzystam z niego bardziej do celów praktycznych, niż do np. social media, ale przyznaje, że często słucham w tramwaju muzyki, lub korzystam z GPS w sytuacjach, gdy znajduje się w nowym miejscu i muszę znaleźć np. jakąś konkretną ulicę. Wówczas taki gadżet okazuje się bardzo pomocny, a przy tym mieści się nawet w kieszeni.
Marysiu, jak zwykle pozytywnie zaskakujesz!:-) To coś dla mnie a dokładnie dla mojego srajfona, którego muszę w ciągu dnia doładowywać:-) Ściskam
OdpowiedzUsuńDla mnie tez. Ta ładowarka urotowała mnie wczoraj ;))
UsuńŚwietny gadżet, w dodatku ma całkiem przyjemny wygląd. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńAle ekstra rzecz! :) Super :)
OdpowiedzUsuńi przy tym bardzo poręczna :)
UsuńBardzo przydatne urządzenie,szczególnie podczas wyjazdów i wycieczek,kiedy nie ma możliwości podłączenia się do kontaktu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zdecydowanie, polecam ;)
UsuńJuż wiem czego mi brakuje na liście niezbędnych gadżetów. Marysiu, czy możesz powiedzieć coś więcej na temat marki tej ładowarki? Albo podpowiedzieć, gdzie znajdę informacje? Serdeczne pozdrowienia w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńDostałam tą ładowarkę w prezencie, wiec obawiam się, że może to być trudne, ale takich ładowarek jest teraz na rynku bardzo dużo, widuje często również inne w sklepach ze sprzętami telefonicznymi, elektronicznymi etc... warto się rozejrzeć.
UsuńWidziałam już wiele różnych power-banków do telefonów, ale tak ładnego jeszcze nie znalazłam :)
OdpowiedzUsuńfarba dyspersyjna
:)
UsuńBardzo fajny gadżet :) Praktyczny i ładnie wygląda. Super !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Miłego popołudnia Aniu
UsuńMoje znajome tego używają! Ja sama jeszcze nie korzystałam :) ale bardzo przydatna rzecz! Pokazany przez Ciebie model ma dodatkowo ładny design!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńŚwietny i bardzo przydatny gadżet!!!
OdpowiedzUsuńcieplutko ściskam kochana
Pozdrawiam gorąco
UsuńTen gadżet nie raz uratował mnie w ciężkiej sytuacji;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor paznokci Marysiu.
Uściski wielkie :)
Dziekuje :)
UsuńMam dwa power banki, jeden malutki- jak Twój, drugi całkiem pokaźny i wiele razy uratowały mój telefon i MP3 ;) Taki postęp i takie rozwiązania technologiczny to ja lubię ;) Ściskam Marysiu :)
OdpowiedzUsuńJa też ;)
UsuńPozdrawiam gorąco Oluś
Bardzo przydatna rzecz! Z power banków najczęściej korzystam podczas podróży:-)
OdpowiedzUsuńLubemu kupiłam na któreś święta, dzięki temu jest z nim kontakt :) Ładuje nim komórkę i tablet, na wyjazdy albo pracę poza biurem jak znalazł. A taki ładny to bym sobie kupiła :D
OdpowiedzUsuńNie dawno był konkurs na stronie play gdzie szło wygrać power bank. W sumie to nie wygrać, trzeba było zrobić jakieś głupotki typu lajki na fb, ankieta albo quiz i za to zgarniało się punkty, które szło wymienić na różne nagrody. Wymieniłem do właśnie na power bank i o dziwo - przyszedł! Jednak nie polecam takich za 10 zł z marketu, szkoda pieniędzy bo to i tak nie działa.
OdpowiedzUsuń