Małe drobiazgi, często zostają pomijane wśród głównych przedmiotów i metamorfoz dokonywanych w naszych domach i mieszkaniach. Na początek zawsze zastanawiamy się nad odpowiednim kolerem farby, jaką pomalujemy pomieszczenie czy doborem mebli, dokupujemy również różne dodatki, aby udekorować pokój. Natoamiast gdy już wszystko nam się znudzi, przychodzi czas na szybki up-date, zmianę, która sprawi, że poczujemy świeży przypływ nowości. Wówczas wcale nie musimy wymieniać mebli czy po raz kolejny malować ściany. Skupmy się tym razem na samych drobiazgach!
Te małe przedmioty, takie jak klamki, uchwyty w szufladach, czy gałki do szafek - to prawdziwa "biżuteria" meblarska, która może nadać styl i blask nie tylko danemu przedmiotowi ale i całej przestrzeni. Ciekawie dobrany nowy zestaw gałek, wymieniony na starej szafce, może wnieść do domu ogromną dawkę stylu przy minimalnych kosztach.
Te małe przedmioty, takie jak klamki, uchwyty w szufladach, czy gałki do szafek - to prawdziwa "biżuteria" meblarska, która może nadać styl i blask nie tylko danemu przedmiotowi ale i całej przestrzeni. Ciekawie dobrany nowy zestaw gałek, wymieniony na starej szafce, może wnieść do domu ogromną dawkę stylu przy minimalnych kosztach.
W wielu domach i mieszkaniach te elementy są w większości ignorowane. Tymczasem niedrogie pokrętła, mogą odmienić całkowity wizerunek danego przedmiotu i mebla. Szuflady i szafki mogą mieć funkcjonalne, ale i przyjemne gałki. W dodatku takie, które od razu skupiają wzrok.
Moje gałki, które wykorzystałam i wymieniłam w szafkach w pokoju, prezentują się fenomenalnie. Wyglądają bardzo świeżo i autentycznie, tym bardziej, że zostały wykonane z naturalnego drewna dębowego. Dzięki ich fikuśnej formie zwierząt leśnych, są prawdziwymi eye-catching, aż trudno oderwać od nich wzrok!
Gałkie te wykonywane są ręcznie, co sprawia, że każda z nich jest unikatowa i nigdy nie bedzię identyczna. Zabezpieczone zostały ekologicznym olejem, dzieki czemu są bezpieczne i idealnie nadają się również do pokoju dziecka. Raz, ze względu na formę i dwa, ze względu na ekologiczny produkt.
Moje gałki, które wykorzystałam i wymieniłam w szafkach w pokoju, prezentują się fenomenalnie. Wyglądają bardzo świeżo i autentycznie, tym bardziej, że zostały wykonane z naturalnego drewna dębowego. Dzięki ich fikuśnej formie zwierząt leśnych, są prawdziwymi eye-catching, aż trudno oderwać od nich wzrok!
Gałkie te wykonywane są ręcznie, co sprawia, że każda z nich jest unikatowa i nigdy nie bedzię identyczna. Zabezpieczone zostały ekologicznym olejem, dzieki czemu są bezpieczne i idealnie nadają się również do pokoju dziecka. Raz, ze względu na formę i dwa, ze względu na ekologiczny produkt.
Takie z pozoru małe detale mogą zdziałać cuda :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :))
UsuńWyglądają bardzo solidnie, a kolor drewna jest niezwykle ciepły, natomiast kształty bardzo przyciągają wzrok. Idealnie pasowałyby do pokoiku dziecka. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna robota. Sama bym o czymś takim nawet nie pomyślała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
:))
UsuńTez tak myślę :)
OdpowiedzUsuńTo najszybsza i ekonomiczna odnowa każdej szafy.
Twoje gałki są przeurocze.
Pozdrawiam zimowo.
Super Marysiu pomysł :) Bardzo lubię takie metamorfozy, są szybkie i efektowne :)
OdpowiedzUsuńGałki świetne, w moim stylu :))
Pozdrawiam ciepło :)
Super pomysł! Muszę pokazać ten wpis swojej żonie bo szukała czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuńMała rzecz, a cieszy! Bardzo podobają mi się te nowe gałki do szafy :)
OdpowiedzUsuńJakie super dodatki! To fascynujące jak małe detale mogą zmienić charakter mebla, a czasem całego wnętrza :) Ściskam Marysiu i w nowym roku życzę Ci wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńAle sprytne!
OdpowiedzUsuńŚwietny dodatek - taka mała zmiana, a bardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe - ciekawe jakby w mojej komodzie wyglądały :)
OdpowiedzUsuń